Muffiny czekoladowo-bananowe
Muffinki czekoladowo-bananowe to już klasyka. Wspaniałe, miękkie, wilgotne i rosną jak szalone;). Idealne na drugie śniadanie do szkoły albo na podwieczorek do herbaty i kawy. Muffinki robił mój synek. Bardzo nam smakowały.
Przepis Nigelli z książki "Przepisy z serca domu".
Składniki:
*3 bardzo dojrzałe banany
*125 ml oleju roślinnego
*2 jajka
*100g jasnego trzcinowego cukru
*225g mąki pszennej
*3 łyżki kakao przesiane
*1 łyżeczka sody oczyszczonej
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do temperatury 200 stopni C. Blaszkę do muffin wyłożyć papilotkami. Banany rozgnieść widelcem lub w mikserze. Dodać olej, jajka i cukier, utrzeć.
Mąkę, kakao i sodę wymieszać w osobnej misce. Następnie dodać tę mieszaninę do bananowej masy. Wymieszać. Tak przygotowane ciasto przełożyć do foremek. Piec w nagrzanym piekarniku przez 15-20 minut, aż muffiny się przyrumienią, zaokrąglą i zaczną wyglądać z papilotek. Odstawić w formie by przestygły. Następnie wyłożyć na metalową kratkę.
Smacznego :)