Muffiny cappuccino z chałwą
No dobra, był sernik to czas teraz na muffiny, no nie? ;) Mam nadzieję, że nie jestem monotonna,hmm ... ? Muffinki wypatrzyłam na blogu Ewy-R, przyczepiły się do mnie skutecznie i nie mogły odczepić, no to je upiekłam. Dodam, że są pyszne, kawowe i zawierają w środku niespodziankę. U Ewy była to czekolada, natomiast ja troszkę poszalałam i dodałam do środka każdej muffinki serduszko z chałwy. Wyszło super :) Cóż za rozpusta! ;)
Składniki:
*100g masła
*1 jajko
*1/2 szklanki mleka
*2 łyżki kawy rozpuszczone w 2 łyżkach gorącej wody
*2/3 szklanki cukru
*1 cukier waniliowy
*1 i 3/4 szklanki mąki
*1/4 łyżeczki soli
*1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatkowo: 12 kawałków chałwy waniliowej :)
Wykonanie:
W misce wymieszać rozpuszczone i ostudzone masło z cukrem, dodać jajko, letnią kawę oraz mleko. Wymieszać.
W drugiej misce wymieszać składniki suche czyli: mąkę, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, sól.
Wlać mokre składniki do suchych i wymieszać do połączenia składników. Mogą pozostać grudki.
Napełniać foremki muffinkowe do połowy, włożyć kawałek chałwy i przykryć masą.
Piec około 20 minut w temperaturze 180 stopni.
Smacznego :)