Mrówki wspinające się na drzewo (mayi shangsu)
Pod tą poetycką nazwą, kryje się chińskie danie z makaronu ryżowego i mielonej, zamarynowanej wieprzowiny, której kawałki - na tle makaronu-rzeczywiście przypominają nieco mrówki wspinające się na drzewo.
Danie to wywodzi się z Syczuanu. W wersji pierwotnej powinno być w nim więcej czerwonych drobin piekielnie ostrej suszonej papryczki la jiao, aniżeli "mrówek".
Polecam gorąco i to nie tylko zwolennikom orientalnych smaków.
/źródło: "Doskonała chińszczyzna" wyd. Parragon/
Mrówki wspinające się na drzewo (mayi shangsu)
Składniki:
- 250g grubego makaronu ryżowego
- 1 łyżka skrobi kukurydzianej
- 3 łyżki sosu sojowego
- 1 i 1/2 łyżki wina ryżowego
- 1 i 1/2 łyżeczki cukru
- 1 i 1/2 łyżeczki oleju sezamowego
- 350g chudej, zmielonej wieprzowiny
- 1 i 1/2 łyżki oleju arachidowego
- 2 duże ząbki czosnku, drobno posiekane
- 1 duża, świeża papryczka chili, bez nasion, pokrojona w cienkie plasterki
- 3 dymki, drobno posiekane
- drobno posiekana świeża kolendra lub natka pietruszki, do dekoracji
Przygotować makaron wg instrukcji na opakowaniu. Dobrze odsączyć i odstawić.
w tym czasie wsypać skrobię do dużej miski, dodać sos sojowy, wino ryżowe, cukier i olej sezamowy, wymieszać tak, aby w masie nie było żadnych grudek. Dodać wieprzowinę i dłońmi wymieszać składniki tak, by nie wycisnąć soku z mięsa. Odstawić do zamarynowania na 10 minut*.
Na dużym ogniu rozgrzać wok lub dużą patelnię. wlać olej i dobrze rozgrzać. wrzucić czosnek, chili i dymkę. smażyć 30 sekund, mieszając. Przełożyć mięso wraz z marynatą na patelnię i smażyć, aż wieprzowina zmieni kolor. Dodać makaron i, posługując się dwoma widelcami, dobrze wymieszać składniki. Posypać natką lub kolendrą i podawać.
* lub dłużej, ja marynowałam je całą noc
Smacznego!
Przepis ten jest moją propozycją w ramach konkursu