Moja ulubiona ryba...
Dzis zaczyna sie wielki maraton "Kuchni swiatecznej i noworocznej" zaproponowany przez Olge z blogu Smak imprezy. Ciesze sie bardzo z tego wydarzenia, bo przez kolejne dni na blogach beda sie pojawiac przepyszne przepisy na swiateczne dania. Ciesze sie tez na apetycznie wygladajace zdjecia.
Jedyne czego zaluje to to, ze moj udzial w tej zabawie bedzie raczej bardzo skromny. Jutro z samego rana wyruszamy do Polski by razem z moja Rodzina spedzic Swieta. Praktycznie siedzimy juz na walizkach, jeszcze tylko jakies drobiazgi pozostaly do spakowania. Moja Coreczka dobiera sobie wlasnie ostatnie zabawki, bez ktorych w taka podroz pojechac nie mozna ;)
Ja zas korzystam w wolnej chwili by napisac pare slow o mojej ulubionej rybie w occie. Taka ryba byla u nas zawsze na Swieta, praktycznie odkad pamietam. Rodzice zawsze smazyli nieco wiecej filetow z drsza czy mintaja by wlasnie przygotowac je w takiej zalewie. Dzieki temu, ze do zalewy moja Mama zawsze dodawala cukier jest ona dosc lagodna, lekko slodkawa. Ryba zas smakuje wybornie. Po latach rowniez i ja i moja Siostra robimy taka rybe u siebie w domu.
Taka zalewa jest tez dobrym rozwiazaniem gdy po Wigilii zostaje usmazona ryba, a nikt juz nie ma ochoty na kolejne jej odgrzewanie. W occie rybka sie zakonserwuje i przetrzyma jeszcze pare dni.
Zalewa octowa do ryby
skladniki:
5 szklanek wody
1 szklanka octu
12 lyzeczek cukru
1 lyzeczka soli
ziele angielske
lisc laurowy
marchewka
cebula
wykonanie:
Marchewke kroimy w plasterki, cebule w piorka.
Wszystkie skladniki zalewy nalezy zagotowac razem i zalac nimi usmazone filety rybne.
Odstawiamy rybe na 1-2 dni. W tym czasie ryba nasiaknie zalewa, zmiekne i bedzie nadawala sie do spozycia.
Smacznego!
Jedyne czego zaluje to to, ze moj udzial w tej zabawie bedzie raczej bardzo skromny. Jutro z samego rana wyruszamy do Polski by razem z moja Rodzina spedzic Swieta. Praktycznie siedzimy juz na walizkach, jeszcze tylko jakies drobiazgi pozostaly do spakowania. Moja Coreczka dobiera sobie wlasnie ostatnie zabawki, bez ktorych w taka podroz pojechac nie mozna ;)
Ja zas korzystam w wolnej chwili by napisac pare slow o mojej ulubionej rybie w occie. Taka ryba byla u nas zawsze na Swieta, praktycznie odkad pamietam. Rodzice zawsze smazyli nieco wiecej filetow z drsza czy mintaja by wlasnie przygotowac je w takiej zalewie. Dzieki temu, ze do zalewy moja Mama zawsze dodawala cukier jest ona dosc lagodna, lekko slodkawa. Ryba zas smakuje wybornie. Po latach rowniez i ja i moja Siostra robimy taka rybe u siebie w domu.
Taka zalewa jest tez dobrym rozwiazaniem gdy po Wigilii zostaje usmazona ryba, a nikt juz nie ma ochoty na kolejne jej odgrzewanie. W occie rybka sie zakonserwuje i przetrzyma jeszcze pare dni.
Zalewa octowa do ryby
skladniki:
5 szklanek wody
1 szklanka octu
12 lyzeczek cukru
1 lyzeczka soli
ziele angielske
lisc laurowy
marchewka
cebula
wykonanie:
Marchewke kroimy w plasterki, cebule w piorka.
Wszystkie skladniki zalewy nalezy zagotowac razem i zalac nimi usmazone filety rybne.
Odstawiamy rybe na 1-2 dni. W tym czasie ryba nasiaknie zalewa, zmiekne i bedzie nadawala sie do spozycia.
Smacznego!