Mleczna babka z cytrynowym lukrem
Jakiś czas temu Dorota, wstawiła na swoim blogu przepis na bardzo prosta babkę, która nota bene niezbyt jej smakowała : D
Mimo tego postanowiłam, przepis wypróbować. Pierwszego dnia nie byłam zachwycona tym ciastem. Była dosyć zbita, choć nie twarda, powiedziałabym gąbczasta, a przyrumieniona skórka gryzła się z cytrynowym lukrem. Natomiast na drugi dzień babka smakowała pysznie, naprawdę pysznie! Leciutka, mięciutka, mleczno cytrynowa.....jeszcze nie raz wrócę do tego przepisu.
Składniki:
120 g przesianej mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4 jajka
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
50 g masła rostopionego i ostudzonego
dodatkowo, choć niekoniecznie:skórka otarta z pomarańczy lub cytryny
Lukier cytrynowy:
1 łyżka soku z cytryny*
1 łyzka ciepłej wody
Mleko skondensowane do miski, po kolei wbijać jajka, miksując po każdym dodaniu. Dodać maslo i zmiksować. dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i zmiksować, by nie bylo grudek.
Formę o wymiarach 29x10,5 (wymiary górne) wysmarować masłem i wysypać kasza manna lub bułka tartą. Wlać ciasto (ciasto powinno sięgać do polowy foremki - bardzo rośnie). piec w temp. 160 st. przez ok. 30 - 35 minut (10 minut przed końcem zwiększając temp. do 180 st. Sprawdzić patyczkiem, powinien być suchy. Ostudzoną babkę polukrować (wystarczy wodę, cukier i sok wymieszać ze sobą).
*dałam 3 łyżki, ale to za dużo-lukier wyszedł troche za rzadki, choć musze przyznać, że przepyszny!
Smacznego:-)
Przepis ten bierze udział w akcji