Mini-ptysie z bitą śmietaną i sosem czekoladowym
Ta-daam! Moje pierwsze ptysie :)
A w zasadzie moje pierwsze udane ptysie.
Najpierw zmierzyłam się z przepisem Michela Roux, ale niestety – ptysie urosły bardzo niewiele i błyskawicznie zrobiły się miękkie. Nie wiem czy to kwestia tego, że M. Roux używa pół na pół mleka i wody (a nie tylko wody, jak w typowym cieście ptysiowym) czy to wina moja, bo bojąc się, że ciasto będzie za rzadkie, dodałam mniej jajek niż wynikało z przepisu.
W każdym razie po ich upieczeniu natychmiast zaczęłam szukać innej receptury.
W drugim podejściu wykorzystałam przepis dorotus76 i ptysie wyszły perfekcyjnie :)
Tym sposobem upiekłam profiterolki, czyli mini-ptysie „na jeden kęs”. Inspirując się przepisem ze „Złotej Księgi Czekolady”, nadziałam je bitą śmietaną i polałam czekoladowym sosem... :)
MINI-PTYSIE Z BITĄ ŚMIETANĄ I SOSEM CZEKOLADOWYM
(przepis na ok. 40 sztuk)
ciasto ptysiowe:
1 szklanka wody,
125g masła (ewentualnie margaryny),
1 szklanka mąki pszennej,
4 jajka
bita śmietana:
250ml śmietanki kremówki,
1 łyżka cukru pudru,
1 łyżeczka cukru wanilinowego
sos czekoladowy:
100g gorzkiej czekolady,
2/3 szklanki mleka,
3 łyżki cukru pudru,
2 łyżeczki mąki kukurydzianej (może być też zwykła mąka pszenna)
Ptysie: W rondlu zagotować wodę z masłem (lub margaryną). Na gotującą się wodę wsypać mąkę, bardzo energicznie mieszając drewnianą łyżką lub trzepaczką, aż ciasto będzie gładkie i będzie odchodzić od ścianek naczynia. Ciasto odstawić do lekkiego ostudzenia, a następnie wbić jajka i wyrobić ciasto drewnianą łyżką lub mikserem – aż jajka połączą się z resztą i powstanie jednolite, lśniące ciasto. Za pomocą szprycy lub dwóch łyżeczek kłaść kulki wielkości orzecha włoskiego na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 200 stopniach przez ok. 20 minut. Po upieczeniu wystudzić.
Sos: W rondlu podgrzać 1/3 szklanki mleka, dodać cukier puder oraz połamaną czekoladę i podgrzewać, mieszając, aż czekolada się rozpuści. W pozostałej 1/3 szklanki mleka rozmieszać mąkę i wlać ją do gorącej czekolady. Gotować na małym ogniu kilka minut, aż sos niego zgęstnieje. Zdjąć z ognia i lekko przestudzić.
Mocno schłodzoną śmietankę kremówkę ubić mikserem, pod koniec dodając cukier puder i cukier wanilinowy. Za pomocą szprycy nadziać ptysie śmietaną.
Sos przelać do dzbanuszka i tuż przed podaniem polać nim ptysie.