Mazurek z domowym kajmakiem i mazurek czekoladowy z masłem orzechowym
W słodkiej części wielkanocnego menu zdecydowanie od zawsze najbardziej ekscytowały mnie mazurki. Dlatego już od kilku dni nie mogłam się doczekać momentu, kiedy wejdę do kuchni i zacznę je przygotowywać. Trudno mi powiedzieć z czego to wynika, lubię bardzo wszelkiego rodzaju tarty, a mazurki tarty bardzo przypominają. Jednak gdybym miała wskazać swoje ulubione ciasto, wcale bym nie powiedziała, że to mazurki, a raczej sernikobrownie. Być może darzę je specjalnym uczuciem, bo podświadomie przypominam sobie jak dekorowałam je jako mała dziewczynka i chwile w których niecierpliwie czekałam aż mama upiecze mazurek z domowym kajmakiem. Domowy kajmak jest po prostu przepyszny, jego zrobienie zajmuje trochę więcej czasu niż wykorzystanie puszki z gotową masą, ale efekt końcowy jest niesamowity. Mazurek ten pojawia się u mnie na świątecznym stole od kiedy pamiętam, wprowadziłam jednak w starym rodzinnym przepisie drobne modyfikacje i chciałam spróbować przepisu na nowy spód. Drugi mazurek upiekłam z myślą o moim mężczyźnie, dla którego gorzka czekolada i masło orzechowe to boskie połączenie. Ten mazurek również godny polecenia, ale jak dla mnie faworytem od lat jest ten z domowym kajmakiem :) A Wy jakie lubicie mazurki?
Mazurek/proporcje na dwa spody
- 300 g miękkiego masła
- 310 g mąki pszennej
- 140 g mąki ziemniaczanej
- 140 g cukru
- łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 3 łyżki wody
- Do dużej misy wrzucamy miękkie masło, dodajemy cukier i ucieramy na puszystą masę przez kilka minut. Dodajemy ekstrakt z wanilii, odrobinę wody i stopniowo przesiewamy obie mąki, cały czas miksując masę. Gdy składniki się połączą, zawijamy kulę z ciasta w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 20 minut.
- Ciasto dzielimy na dwie porcje. Każdą z nich kładziemy na papierze do pieczenia, przykrywamy druga warstwą pergaminu i wałkujemy na prostokąt o wymiarach ok. 23cmx38cm. Odklejamy warstwę pergaminu, a drugą na której znajduje się ciasto umieszczamy w prostokątnej formie. Ze skrawków ciasta formujemy wałeczki/kratkę/serduszko i umieszczamy na cieście. Mazurki pieczemy w 160 stopniach przez ok. 30 minut. W tym czasie powinny się lekko zarumienić. Gotowe mazurki wyjmujemy z piekarnika i chwilę studzimy, a następnie dekorujemy.
- 250 g cukru
- 250 ml mleka 1,5%
- 150 g masła
- 150 g mleka w proszku
- + garść płatków migdałowych
- W rondelku podgrzewamy mleko z cukrem. Gdy cukier się rozpuści, a mleko zacznie się gotować zmniejszamy ogień i partiami przesiewamy mleko w proszku, cały czas mieszając masę. Następnie cały czas mieszając dodajemy stopniowo kawałki masła i gotujemy 10 minut. W tym czasie masa mocno zgęstnieje, ważne aby cały czas jej pilnować, bo inaczej może się przypalić.
- Jeszcze ciepły kajmak wylewamy na kruchy spód i dekorujemy płatkami migdałowymi.
- 100 ml śmietanki kremówki
- 90 g gorzkiej lub mlecznej czekolady
- 4 łyżki masła orzechowego
- Kremówkę wlewamy do rondelka i podgrzewamy na małym ogniu. Gdy zacznie się gotować dorzucamy połamaną na kawałki czekoladę. Masę mieszamy trzepaczką by czekolada równomiernie się roztopiła. Na koniec dodajemy masło orzechowe, łączymy z masą czekoladową i zestawiamy z ognia.
- Jeszcze ciepłą masę wylewamy na kruchy spód i dekorujemy orzechami ziemnymi.
** Robiąc kruche ciasto bazowałam na przepisie na spód do mazurka.
Tosia