Mazurek chałwowo-orzechowy
W tym roku skusiłam się na dwa mazurki, jeden z nich to mazurek chałwowo-orzechowy z przepisu znalezionego u Dorotuś. Bardzo lubimy chałwę, a okazuje się, że w wypiekach sprawdza się świetnie. Najpierw zasmakował nam sernik chałwowy, a teraz ten mazurek. Kruchy, przyjemnie chrupiący spód, masa chałwowo-orzechowa, a na wierzchu jeszcze czekolada - pyszny!
Składniki na spód:
*120 g zimnego masła
*1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
*80 g cukru pudru
*150 g mąki pszennej
*40 g mąki ziemniaczanej
Wszystkie składniki umieścić w malakserze i zmiksować na jednolitą masę ( ja zagniatałam ręcznie). Formę kwadratową o boku 24 cm (u mnie prostokątna 34x24cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Na dno formy wyłożyć równomiernie ciasto.
Piec w temperaturze 160ºC przez około 30 minut, do zarumienienia. Wyjąć, wystudzić.
Składniki na masę chałwowo - orzechową:
*200 g chałwy orzechowej (dałam waniliową)
*pół szklanki śmietany kremówki 30%
*100 g dowolnych orzechów (włoskie, laskowe bez skórki, fistaszki, pekany)
*3 łyżki cukru pudru
Wszystkie składniki umieścić w malakserze i zmiksować na jednolitą, gladką masę. Przełożyć ją do garnuszka i zagotować, mieszając od czasu do czasu. Pogotować około 3 minut, do lekkiego zgęstnienia.
Powstałą masę wylać na wystudzony spód, wyrównać.
Na wierzch:
*80 g gorzkiej czekolady, roztopionej w kapieli wodnej
*garść posiekanych orzechów, do dekoracji
Orzeszki wysypać na wierzch masy chałwowej, całość ozdobić czekoladą.
Smacznego :)