Marunchinos - sefardyjskie makaroniki migdałowe
Pyszne ciasteczka migdałowe o fajnej nazwie ;). Chrupiące z wierzchu i lekko ciągnące w środku. Bardzo smakują dzieciom i dorosłym. Ja robiłam wersję z ekstraktem waniliowym, ale można dodać wody różanej. To naprawdę smaczne ciasteczka, a uroku dodaje im migdałek włożony w sam środek. Przepis pochodzi z kuchni Iraku, a ja znalazłam go u Atinki. Moje ciasteczka dołączam do akcji Z widelcem po Azji.
Składniki na około 24 sztuki:
*175 g świeżo zmielonych migdałów
*125 g cukru
*białko z 1 jajka
*1 łyżeczka esencji migdałowej (opcjonalnie zamiast niej po 1 łyżeczce kardamonu i (lub) wody różanej)
*płatki migdałowe do dekoracji
*cukier puder do posypania (opcjonalnie)
Wykonanie:
Białko ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie dodać do niego pozostałe składniki: zmielone migdały, cukier, przyprawy i delikatnie zmiksować, aż utworzy się sztywna pasta.
Zwilżonymi woda rękami formować z przygotowanej pasty małe kulki. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i układać na niej, co 2-3 cm przygotowane kulki. W środek każdego makaronika wcisnąć płatek migdałowy.
Piec w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 160ºC, przez około 20 minut. Studzić na kratce. Przechowywać w hermetycznym pojemniku.
Smacznego:-)