Marchewkowy piernik świąteczny
Grudzień wpadł znienacka i rozsiadł się wygodnie w moim ulubionym fotelu z kubkiem jabłkowego grzańca. Dzieci zjadły po pierwszej czekoladce ze swoich kalendarzy adwentowych, a ja najchętniej zapadłabym w sen zimowy. Już wkrótce święta – będziemy przygotowani lepiej niż kiedykolwiek. Okaże się… Właściwie zawsze tak mi się wydaje. Najczęściej niestety na planach się kończy, a święta i tak nadchodzą co najmniej trzy dni za szybko.
Póki co, zrobiłam kolejny krok naprzód i upiekłam wyjątkowy piernik. Lekko wilgotny, o zwartym miąższu z nutą czekolady. Mam nadzieję, że spodoba się Wam pomysł przemycenia marchwi do świątecznego piernika. Wyszedł wyjątkowo smaczny i aromatyczny. Nikt nie uwierzy, że jest marchewkowy.
Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 400g marchwi
- 2 jajka
- 50g masła
- 2/3 szklanki brązowego cukru – ciemnego
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka kakao
- 1,5 łyżki przyprawy do piernika
- 50 gorzkiej czekolady
polewa:
- 150g gorzkiej czekolady
- 50g masła
- 1 łyżka ciemnego brązowego cukru
Przygotowanie krok po kroku:
- Masło rozpuściłam i odstawiłam na kilka minut, by lekko ostygło.
- Marchew starłam na tarce na drobne łezki i lekko odcisnęłam z nadmiaru soku.
- Jajka ubiłam z cukrem. Następnie dolewałam masło do połączenia się składników.
- Do masy dodałam mąkę, sodę, proszek i kakao i drobno utartą czekoladę i wymieszałam.
- Na koniec dodałam marchew i wyrobiłam kleiste, wilgotne ciasto.
- Przełożyłam do krótkiej keksówki wyłożonej pergaminem i piekłam przez około 60 minut w temperaturze 180°C lub do „suchego patyczka”.
- Ostudziłam na kratce.
- Składniki polewy rozpuściłam nad kąpielą wodną i podgrzewałam mieszając do chwili aż składniki się połączyły.
- Tężejącą polewą polałam ciasto i odstawiłam do zastygnięcia.
Smacznego!