Makaron w sosie brokułowo - czosnkowym
W sam raz na przeziębienie. Nie potrafię zjeść czosnku ot tak, na surowo. Koleżanka w pracy powiedziała mi, że to takie odświeżające, gdy sie pogryzie kilka ząbków czosnku. No tak, ale ja zdolna do tego nie jestem. Czosnek dla mnie musi znajdować się w potrawie, najlepiej na ciepło. Tak więc dzisiaj inwencją twórczą przygotowałam wystrzałowy sos, po którym nieźle zieje się czosnkiem. Najważniejsze, że danie jest smaczne i chyba zdrowe. Bo brokuł łagodzi i dodaje smaku, a czosnek zabija... bakterie oczywiście. :)
Porcja dla 2-3 osób
Składniki:
ok. 250 ugotowanego makaronu, według gustu
300-400 g brokuł
co najmniej 10 ząbków czosnku, posiekanego
szczypta pieprzu cayenne
szczypta gałki muszkatołowej
czarny pieprz
sól
oliwa z oliwek
300 ml śmietany słodkiej, co najmniej 22%
parmezan
Przygotowanie:
1. Brokuły zagotować w osolonej wodzie lub na parze. Powinny być lekko twardawe. Odsączyć
2. Podsmażyć czosnek na oliwie. Dodać brokuły. Smażyć całość przez chwilkę.
3. Doprawić pieprzem cayenne, gałką, czarnym pieprzem i solą.
4. Zmniejszyć ogień. Dodać śmietankę. Smażyć chwilkę. Wyłączyć.
5. Używając blendera zmiksować całość na jednolity sos.
6. Dodać makaron. Wymieszać delikatnie całość smażąc przez chwilkę.
7. Podawać ze świeżo startym parmezanem.
Smacznego!
Porcja dla 2-3 osób
Składniki:
ok. 250 ugotowanego makaronu, według gustu
300-400 g brokuł
co najmniej 10 ząbków czosnku, posiekanego
szczypta pieprzu cayenne
szczypta gałki muszkatołowej
czarny pieprz
sól
oliwa z oliwek
300 ml śmietany słodkiej, co najmniej 22%
parmezan
Przygotowanie:
1. Brokuły zagotować w osolonej wodzie lub na parze. Powinny być lekko twardawe. Odsączyć
2. Podsmażyć czosnek na oliwie. Dodać brokuły. Smażyć całość przez chwilkę.
3. Doprawić pieprzem cayenne, gałką, czarnym pieprzem i solą.
4. Zmniejszyć ogień. Dodać śmietankę. Smażyć chwilkę. Wyłączyć.
5. Używając blendera zmiksować całość na jednolity sos.
6. Dodać makaron. Wymieszać delikatnie całość smażąc przez chwilkę.
7. Podawać ze świeżo startym parmezanem.
Smacznego!