Maamul
Maamul (maamoul, menena), jest to najstarszy do dziś istniejący rodzaj ciastek. Wypieka się je na całym Bliskim Wschodzie i występują one w bardzo wielu wersjach, zarówno jeśli chodzi o ciasto, jak i o nadzienie. Przygotowuje sie je na różne okazje, a uroczy kształt uzyskuje dzięki drewnianym foremkom w kształcie łyżki. W Syrii do wyciskania oryginalnych kształtów używa się także specjalnych szczypiec. Można oczywiście poradzić sobie i bez foremki zdobiąc ciastka przy pomocy widelca. Ja jednak czekałam na ten pierwszy raz do czasu, aż zdobyłam swoją pierwszą foremkę. :-)
Lubimy te ciasteczka, bo mają cudowny kształt i wspaniale smakują. Robienie ich jest bardzo miłą zabawą. Jak raz się spróbuje, to ma się ochotę robić następne i następne, zmieniać im farsze, wymyślać coraz to nowe wersje. Przede mną ta droga dopiero się otwiera. Zachęcam do tej miłej zabawy w lepienie ciasteczek w wielkiej łyżce.
Potrzebną do nich semolinę (nie radzę jej zastępować krupczatką, bo choć też się udadzą, to smak nie będzie odpowiedni), a także foremkę można kupić w sklepie www.arabskie.pl
Maamul / ok. 23 ciasteczek
400 g semoliny (nie należy jej zastępować ani krupczatką ani kaszą manną)
50 g cukru pudru
1 łyżka wody z kwiatów pomarańczy
125 g masła
110 ml mleka
1/4 łyżeczki sody
ew. cukier puder do posypania
farsz: ok. 200 g świeżych daktyli (waga bez pestek), posiekane orzechy włoskie l. pistacje niesolone, domowa kandyzowana skórka pomarańczowa, imbir, cynamon, łyżka wody z kwiatów pomarańczy, cukier puder.
Mieszam mąkę z cukrem i wodą. Wlewam do niej rozpuszczone, pieniące się masło, mieszam. Mleko podgrzewam prawie do wrzenia, zdejmuję z ognia, wsypuję do niego sodę, łączę, wlewam do mąki, wszystko razem mieszam. Ciasto delikatnie wyrabiam, przykrywam folią i odstawiam na kilka godzin.
Z ciasta formuję kulki. Po kolei układam je w łyżce formując placki do których wkładam nadzienie i wierzch ciastek zlepiam. Jest to b. proste do wykonania.
Ciasteczka układam na pergaminie i piekę w 160 stopniach przez ok. pół godziny.
Po ostudzeniu można je posypać cukrem pudrem.
* przepis z "Kuchni żydowskiej" autorstwa Clarissy Hyman z moimi małymi zmianami