Łosoś.Wino. Cytryna.
Dziś przyrządzałam łososia w cytrynowym sosie na bazie wina. Cudowny aromat przygotowanego sosu uniósł się w powietrzu i wypełnił całą kuchnię. Kuchnię mam dość małą wiec zapach rozszedł się w oka mgnieniu. Zastanawiałam się jaki zapach poza gotującym się winem wprawia mnie w dobry nastrój. Na szybko zrobiłam w głowie listę swoich ulubionych aromatów. Lubię gdy dom przenika woń czekolady lub korzennych przypraw w czasie pieczenia ciasta. Szczególnie jesienią i zimą przygotowywanie takich dań sprawia mi przyjemność. Lubię też gdy zapach rozgrzanego oleju miesza się z czosnkiem. Od razu robię się głodna. Kiedyś nie sądziłam, że zapach podgrzanego czosnku będzie na liście moich ulubionych, dziś zaliczam go do jednych z fajniejszych w kuchni. A Wy macie swoje ulubione aromaty kuchenne?
Łosoś w sosie cytrynowym
składniki
- 4 filety z łososia (około 200 g każdy)
- sok z 1 cytryny
- starta skórka z połowy cytryny
- 100 ml białego wina wytrawnego
- 200 ml śmietany
- 2 szalotki
- 4 gałązki szczypiorku
- 300 g kwiatków brokuła
- sól, pieprz
- oliwa do upieczenia ryby
wykonanie: Brokuły gotujemy na parze 10 minut. Łososia doprawiamy solą, pieprzem, smarujemy lekko oliwa i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200°C przez około 15 minut lub do chwili gdy ryba będzie się ładnie rozdzielać widelcem. Szalotki bardzo drobno siekamy, przekładamy do garnka i zalewamy winem. Gotujemy do chwili za cały płyn odparuje. Wlewamy do szalotek śmietanę, sok z 1 cytryny, startą skórkę z cytryny oraz posiekany szczypiorek. Gotujemy przez 10 minut. Doprawiamy solą i pieprzem. Upieczonego łososia przekładamy na talerz wraz z brokułami i polewamy gorącym sosem. Danie posypujemy natką pietruszki.