Lody z ciasteczkami czekoladowymi i wiśniami
Niestety nie dorobiłam się jeszcze własnej maszyny do lodów, ale od czego ma się koleżanki i ich maszynki? ;)
Wespół z Olą wyczarowałyśmy w sobotę nasze pierwsze lody. Bazę na podstawowe lody waniliowe przygotowałyśmy wg przepisu dołączonego do instrukcji. Były bardzo słodkie i przypomniały mi tradycyjne lody, które sprzedaje w małej budce w Brzesku pewna pani. To jeden ze smaków mojego dzieciństwa, bo w Brzesku spędzałam kiedyś każde wakacje.
A skąd pomysł, by dodać do lodów wiśni i ciasteczek? Ano, jadłam kiedyś bardzo podobne lody i bardzo mi smakowały. Wiśnie złagodziły słodycz lodów, popełniłyśmy jednak mały błąd, dając wiśnie pokrojone na połówki. Nie przewidziałyśmy, że tak duże kawałki owoców mogą zamienić się w twarde, lodowe bryłki. Dlatego już w przepisie poniżej napisałam o drobno pokrojonych owocach. Mimo to lody były bardzo smaczne i mogę je śmiało polecić :) Znikły tak szybko, że z trudem udało mi się ocalić małą porcyjkę do zdjęcia ;) Na pewno wrócę jeszcze do tego przepisu, gdy będę miała już swoją maszynkę do lodów.
Chciałyśmy zrobić także drugie lody, tym razem wieloowocowe, jednak wkład mrożący już tego nie wytrzymał. Zaowocowało to paroma komplikacjami i w efekcie usiałyśmy zamrażać lody w zamrażalniku ;) do lodów wieloowocowych też pewnie wrócę w przyszłości, a póki co...
LODY Z CIASTECZKAMI CZEKOLADOWYMI I WIŚNIAMI
2 żółtka,
250ml mleka,
150ml śmietanki kremówki,
75g cukru pudru
1 łyżeczka cukru wanilinowego,
4-5 szt. herbatników czekoladowych,
garść wiśni
Żółtka ubić z cukrem i cukrem wanilinowym na jasną i puszystą masę. Nie przerywając miksowania, wlać mleko. Schłodzoną śmietankę ubić na sztywno, dodać do masy żółtkowo-mlecznej i zmiksować na małych obrotach, aż składniki będą dobrze połączone.
Tak przygotowaną bazę zamrozić w maszynie do lodów wg podanej do niej instrukcji (nasze lody były gotowe po 30 minutach mrożenia).
Herbatniki pokruszyć, wiśnie wydrylować i drobno pokroić. Oba składniki dodać, gdy lody są już prawie gotowe. Wymieszać, ale niezbyt starannie ;) Ewentualnie jeszcze domrozić.
Wespół z Olą wyczarowałyśmy w sobotę nasze pierwsze lody. Bazę na podstawowe lody waniliowe przygotowałyśmy wg przepisu dołączonego do instrukcji. Były bardzo słodkie i przypomniały mi tradycyjne lody, które sprzedaje w małej budce w Brzesku pewna pani. To jeden ze smaków mojego dzieciństwa, bo w Brzesku spędzałam kiedyś każde wakacje.
A skąd pomysł, by dodać do lodów wiśni i ciasteczek? Ano, jadłam kiedyś bardzo podobne lody i bardzo mi smakowały. Wiśnie złagodziły słodycz lodów, popełniłyśmy jednak mały błąd, dając wiśnie pokrojone na połówki. Nie przewidziałyśmy, że tak duże kawałki owoców mogą zamienić się w twarde, lodowe bryłki. Dlatego już w przepisie poniżej napisałam o drobno pokrojonych owocach. Mimo to lody były bardzo smaczne i mogę je śmiało polecić :) Znikły tak szybko, że z trudem udało mi się ocalić małą porcyjkę do zdjęcia ;) Na pewno wrócę jeszcze do tego przepisu, gdy będę miała już swoją maszynkę do lodów.
Chciałyśmy zrobić także drugie lody, tym razem wieloowocowe, jednak wkład mrożący już tego nie wytrzymał. Zaowocowało to paroma komplikacjami i w efekcie usiałyśmy zamrażać lody w zamrażalniku ;) do lodów wieloowocowych też pewnie wrócę w przyszłości, a póki co...
LODY Z CIASTECZKAMI CZEKOLADOWYMI I WIŚNIAMI
2 żółtka,
250ml mleka,
150ml śmietanki kremówki,
75g cukru pudru
1 łyżeczka cukru wanilinowego,
4-5 szt. herbatników czekoladowych,
garść wiśni
Żółtka ubić z cukrem i cukrem wanilinowym na jasną i puszystą masę. Nie przerywając miksowania, wlać mleko. Schłodzoną śmietankę ubić na sztywno, dodać do masy żółtkowo-mlecznej i zmiksować na małych obrotach, aż składniki będą dobrze połączone.
Tak przygotowaną bazę zamrozić w maszynie do lodów wg podanej do niej instrukcji (nasze lody były gotowe po 30 minutach mrożenia).
Herbatniki pokruszyć, wiśnie wydrylować i drobno pokroić. Oba składniki dodać, gdy lody są już prawie gotowe. Wymieszać, ale niezbyt starannie ;) Ewentualnie jeszcze domrozić.