Leniwe leniwe
W sobotę na obiad zarządziłam leniwe ku wielkiej uciesze najmłodszego domownika. Kupiłam półtłusty garwoliński, wiejskie jaja w domu są, więc nic tylko zagnieść, pokroić i ugotować. Mój Michał zagniatając ciasto - do czego go zagoniłam, bo w międzyczasie robiłam sałatkę i tort na imieniny taty - pyta: "A one się nazywają leniwe, bo niby mało roboty z nimi? A ja zagniatam i zagniatam". No właśnie, dlaczego leniwe są leniwe? I czy to kluski czy pierożki?
Leniwe (porcja na 2 osoby średnio głodne, ja robię z podwójnej porcji)
Leniwe (porcja na 2 osoby średnio głodne, ja robię z podwójnej porcji)
- 0,5kg białego półtłustego twarogu
- 2 żółtka
- 8-10 łyżek mąki
- łyżka masła+troszkę cukru+szczypta cynamonu