Kurczak po meksykańsku
Taki sposób na kurczaka będzie odpowiadał tym, którzy lubią kwaśne i niebanalne smaki.
Przepis dostałam od znajomej, która z kolei uzyskała go od swojej koleżanki - rodowitej meksykanki, obecnie mieszkającej w Polsce. Dlatego też pozwoliłam sobie nadać mu bardzo oryginalna nazwę - kurczak po meksykańsku :)
W oryginale należy użyć polędwiczek z kurczaka, u mnie ( tylko i wyłącznie z powodu wrodzonego lenistwa )w roli głównej wystąpiły filety indycze.
Składniki:
300g polędwiczek z kurczka
1 duża pomarańcza
2 cytryny
1 czerwona cebula
1 papryczka jalapeno lub inna ostra papryczka
1 łyżeczka achiote (do kupienia w sklepie Kuchnie Świata)
do podania: ryż i gotowana kukurydza
Wykonanie:
Wycisnąć sok z pomarańczy i cytryn, dodać drobno posiekaną cebulę i papryczkę oraz achiote. W tak przygotowanej mieszance marynować kurczaka około 12 godzin (najlepiej przygotować wieczorem i zostawić w lodówce na całą noc). Następnie przełożyć do garnka i gotować na małym ogniu pod przykryciem, aż do miękkości. Podawać z ryżem i kukurydzą.