Kurczak pieczony na butelce piwa
Postanowiłam wypróbować sposób na pieczenie kurczaka, który jest podobno bardzo stary i powszechnie znany a odświeżyła go Magda Gessler, w programie Kuchenne rewolucje, ratując jedną z upadających restauracji. Faktycznie jest to przepis bardzo prosty i prawie bez wysiłku, wystarczy jedynie odpowiednio wcześnie sobie zaplanować, żeby natrzeć kurczaka przyprawami i wstawić go do lodówki. Na drugi dzień wystarczy go wyjąć, nadziać na butelkę i wstawić do pieca oraz od czasu do czasu polać piwem. I to wszystko, wychodzi rewelacyjne mięsko, cały tłuszcz wycieka i kurczak się w nim nie kąpie. Przyznam szczerze że ja nie przepadam za kurczakiem pieczonym w całości bo zawsze mam problem z pokrojeniem i tutaj było tak samo. Łatwiej było tego kurczaka przyrządzić niż potem pokroić:)
Składniki:
- kurczak
- butelka piwa
- dowolne przyprawy (sól, pieprz, czerwona papryka, tymianek)
- olej
Natrzeć olejem i przyprawami kurczaka i wstawić na noc do lodówki. Następnego dnia włożyć butelkę z piwem do środka kurczaka. Butelka powinna być porządnie wyszorowana i pozbawiona naklejek. Wstawić takiego kurczaka do brytfanki i umieścić w nagrzanym piekarniku. Piec ok.1,5 - 2 godź. W czasie pieczenia można polewać kurczaka sosem, który się wytworzył i spłynął do brytfanki.
Smacznego:)