Kurczak jalfrezi
Na to danie nie ma jednego słusznego przepisu, bo jest to po prostu indyjski pomysł na wykorzystanie resztek drobiu (kurczaka, indyka albo kaczki). Dodatek bobu także nie jest obowiązkowy – można go zastąpić fasolą albo dać takie warzywa jak cukinia, ziemniaki lub brokuły. Bez względu na zastosowane składniki, przyprawy sprawiają, że danie jest aromatyczne i bardzo smaczne :)
KURCZAK JALFREZI
500g ugotowanego mięsa kurczaka lub innego drobiowego (ja użyłam pieczonych kurczaczych piersi),
125g mrożonego bobu (użyłam 200g świeżego bobu, który lekko podgotowałam w wodzie i obrałam ze skórek),
1 duża cebula,
3 ząbki czosnku,
1 czerwona papryka,
2 pomidory,
1 łyżka koncentratu pomidorowego,
1 łyżeczka octu z czerwonego wina (użyłam octu z białego wina),
1 płaska łyżeczka mielonej kurkumy,
½ łyżeczki mielonych nasion kminku,
½ łyżeczki mielonych nasion kolendry,
½ łyżeczki chili w proszku,
½ łyżeczki przyprawy garam masala,
1 łyżeczka oleju z gorczycy (zastąpiłam 1 łyżeczką ziarenek gorczycy, które zmieliłam i dodałam wraz z innymi przyprawami),
3 łyżki oleju roślinnego,
sól,
listki kolendry (zastąpiłam natką pietruszki)
Na patelni ustawionej na dużym ogniu rozgrzać olej z gorczycy, następnie wlać olej roślinny, zmniejszyć ogień, dodać posiekaną cebulę i przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku i smażyć, aż nabiorą złotego koloru.
Dodać przecier pomidorowy, obrane i drobno pokrojone pomidory, kurkumę, kminek, nasiona kolendry, sproszkowane chili, garam masala oraz ocet i wymieszać. Dodać czerwoną paprykę, bób i smażyć wszystko przez 2 minuty, aż papryka będzie miękka. Dodać kurczaka i dosolić do smaku. Dusić przez 6-8 minut, aż kurczak i bób odpowiednio zmiękną (ja dusiłam ok. 5 minut, bo bób był już podgotowany).
Przed podaniem posypać potrawę listkami kolendry lub natką pietruszki.
Podawać z ryżem lub podpłomykami chapati.
(Przepis z książeczki „Z kuchennej półeczki. Kuchnia indyjska”)
KURCZAK JALFREZI
500g ugotowanego mięsa kurczaka lub innego drobiowego (ja użyłam pieczonych kurczaczych piersi),
125g mrożonego bobu (użyłam 200g świeżego bobu, który lekko podgotowałam w wodzie i obrałam ze skórek),
1 duża cebula,
3 ząbki czosnku,
1 czerwona papryka,
2 pomidory,
1 łyżka koncentratu pomidorowego,
1 łyżeczka octu z czerwonego wina (użyłam octu z białego wina),
1 płaska łyżeczka mielonej kurkumy,
½ łyżeczki mielonych nasion kminku,
½ łyżeczki mielonych nasion kolendry,
½ łyżeczki chili w proszku,
½ łyżeczki przyprawy garam masala,
1 łyżeczka oleju z gorczycy (zastąpiłam 1 łyżeczką ziarenek gorczycy, które zmieliłam i dodałam wraz z innymi przyprawami),
3 łyżki oleju roślinnego,
sól,
listki kolendry (zastąpiłam natką pietruszki)
Na patelni ustawionej na dużym ogniu rozgrzać olej z gorczycy, następnie wlać olej roślinny, zmniejszyć ogień, dodać posiekaną cebulę i przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku i smażyć, aż nabiorą złotego koloru.
Dodać przecier pomidorowy, obrane i drobno pokrojone pomidory, kurkumę, kminek, nasiona kolendry, sproszkowane chili, garam masala oraz ocet i wymieszać. Dodać czerwoną paprykę, bób i smażyć wszystko przez 2 minuty, aż papryka będzie miękka. Dodać kurczaka i dosolić do smaku. Dusić przez 6-8 minut, aż kurczak i bób odpowiednio zmiękną (ja dusiłam ok. 5 minut, bo bób był już podgotowany).
Przed podaniem posypać potrawę listkami kolendry lub natką pietruszki.
Podawać z ryżem lub podpłomykami chapati.
(Przepis z książeczki „Z kuchennej półeczki. Kuchnia indyjska”)