Kto nie lubi krupniku? ;)

Kto nie lubi krupniku? ;)
Krupnik to jedna z zup znienawidzonych przeze mnie w dzieciństwie. W ogóle nigdy nie lubiłam kaszy, więc zupa z kaszą też mi nie smakowała. Aż pewnego dnia... stwierdziłam, że ją lubię. Było to już na studiach. Dojazd na i z uczelni zajmował mi po półtorej godziny w 1 stronę. Zimą wracałam do domu nieźle przemarznięta. Gęsty i sycący krupnik z kawałkami mięsa był jak balsam dla duszy :)
A Wy lubicie krupnik? :)

Wczoraj ugotowałam tę zupę pierwszy raz sama, zgodnie z instrukcją rodzicielki :) Jej przygotowanie jest łatwe i nie wymaga wiele wysiłku, jednak zajmuje dużo czasu – zupa gotuje się ok. 3 godzin. Musi dobrze przejść smakiem wywaru, a kasza ma nie tylko zmięknąć – ma się rozkleić, by zupa była zawiesista. Wtedy jest najlepsza. Dlatego ugotowałam od razu wielki gar tej zupy, by wystarczyła na 2 dni :)

Zdjęcie - Kto nie lubi krupniku? ;) - Przepisy kulinarne ze zdjęciami
KRUPNIK
(na 8-10 porcji)
1kg kości cielęcych w kawałkach,
10szt. skrzydełek z kurczaka,
300g kaszy jęczmiennej drobnej,
2 duże marchewki,
1 cebula,
1 korzeń pietruszki,
kawałek selera (mniej więcej ¼ sztuki),
sól i pieprz,
natka pietruszki

Kości umyć, umieścić w dużym garnku, zalać ok. 3,5 litra wody i zagotować. Zmniejszyć ogień tak, żeby tylko „pykało” i gotować pod przykryciem przez godzinę. Po tym czasie dodać skrzydełka i gotować kolejną godzinę. Marchewkę, pietruszkę i seler obrać i pokroić w kostkę. Cebulę obrać, przeciąć na pół i opalić nad ogniem, aż miejscami zrobi się czarna (tak, jak się to robi na rosół :). Wszystkie warzywa, łącznie z cebulą, wrzucić do zupy. Wsypać kaszę, dokładnie wymieszać, doprawić solą i pieprzem i gotować kolejną godzinę. Na koniec posypać zupę natką pietruszki.
Zupę podawać z chlebem.

Zdjęcie - Kto nie lubi krupniku? ;) - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Kategorie przepisów