Kruche ciasto milionera
Bardzo lubię czekoladę i wszelkie słodkości z jej dodatkiem. Gdy tylko dowiedziałam się , że Bea organizuje Czekoladowy Weekend , od razu zapisałam sobie termin w kalendarzu, żeby go nie przeoczyć :-) Postanowiłam wypróbować przepis na ciasto, które od dawna mnie kusiło - Millionaire's Shortbread czyli kruche ciasto milionera . Właściwie jest to takie ciasto-baton , w smaku przypomina trochę Twixy - kruchy, chrupiący spód , w środku ciągnący się karmel i do tego czekoladowa polewa - razem tworzą pyszną , słodką przekąskę :-)
Przepis znalazłam w książce Emmy Patmore "120 wypieków" .
Składniki :
ciasto :
- 175 g mąki pszennej
- 125 g pokrojonego w kostkę masła
- 50 g przesianego brązowego cukru
karmel :
- 50 g masła
- 50 g brązowego cukru
- 400 ml mleka skondensowanego słodzonego*
polewa :
- 150 g czekolady mlecznej
Kwadratową formę o boku 23 cm wysmarować tłuszczem [ użyłam tortownicy o średnicy 23 cm ] .
Do dużej miski przesiać mąkę , wrzucić masło i rozetrzeć opuszkami palców, aż składniki zaczną przypominać zacierki. Wsypać cukier i wyrobić twarde ciasto. Wyłożyć je do formy i nakłuć widelcem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 190 C przez około 20 minut - ciasto powinno nabrać złocistobrązowej barwy. Zostawić w formie do wystygnięcia.
Do teflonowego rondla włożyć masło , cukier i wlać mleko. Gotować na małym ogniu , aż masa się zagotuje. Zmniejszyć nieco ogień i gotować przez 4-5 minut * , aż masa zgęstnieje, stanie się złocista i będzie odchodzić od brzegów rondla. Wylać masę na wierzch ciasta i wystudzić.
Gdy masa zakrzepnie , roztopić czekoladę w żaroodpornej misce nad rondlem z wrzącą wodą. Półpłynną czekoladę rozprowadzić na warstwie karmelu i odstawić w chłodne miejsce do wystudzenia.
Ciasto podawać pokrojone w kwadratowe lub prostokątne kawałki.
* w przepisie nie było informacji , że trzeba użyć słodzonego mleka skondensowanego , więc wzięłam niesłodzone - oczywiście po 5 minutach gotowania masa wcale nie zgęstniała. Po przejrzeniu kilku różnych przepisów doczytałam się , że powinno być słodzone :[ Dosypałam więc 5 łyżek brązowego cukru i czekałam , co z tego wyjdzie - na szczęście masa zaczęła gęstnieć i karmel się udał . Gotowanie trwało około 1 godziny .