Krucha tarta z wiśniami i marcepanem
Sezon na wiśnie już definitywnie za nami. Kilka dni temu udało mi się, po przeszukaniu trzech warzywniaków w okolicy, kupić ich ostatni kilogram. A po co? Ano wymyśliłam sobie, że upiekę tartę. Przepis na nią wyrwałam dawno temu z jakiejś kolorowej gazety. Niedawno podczas porządków wypadł mi on z książki. Na nowo zaciekawił i zaintrygował. Nie zastanawiałam się długo. Tarta wyszła bardzo smaczna. Kruche ciasto, kwaśne wiśnie i słodka masa z marcepanem. Warto się skusić. Będzie Wam smakować, jestem tego jakoś dziwnie pewna :)
Składniki:
- 250 g mąki
- 60 g cukru
- 125 g masła
- 2 łyżki cukru waniliowego
- jajko
- 2 łyżki zimnej wody
- szczypta soli
Masa:
- 150 g masy marcepanowej
- garść płatków migdałowych
- jajko
Dodatkowo:
- 400 g świeżych, wydrylowanych wiśni
- żółtko do posmarowania wierzchu
- 2 łyżki cukru do posypania
Wykonanie:
Składniki na kruchy spód szybko zagnieść. Gotowe ciasto uformować w kulę, owinąć je folią i włożyć do lodówki na 30 minut. Po tym czasie ciasto rozwałkować, wyłożyć nim formę do tarty, spód nakłuć widelcem. Pozostałe skrawki ciasta zlepić, uformować z nich kulę i ponownie włożyć do lodówki. Na ciasto w formie wyłożyć papier do pieczenia i obciążyć je np. fasolą. Piec z obciążeniem 10 minut w piekarniku nagrzanym do 190 stopni, po czym zdjąć papier do pieczenia i piec kolejne 10 minut, już bez obciążenia. Wystudzić.
Marcepan zetrzeć na tarce. Dodać jajko i zmiksować na krem. Płatki migdałowe podprażyć na suchej patelni. Lekko je połamać i dodać do masy marcepanowej. Na koniec wmieszać do niej wydrylowane wiśnie. Gotową masę wyłożyć na podpieczone ciasto. Wyrównać. Skrawki ciasta z lodówki rozwałkować, pociąć na kawałki i ułożyć w kratkę na wierzchu tarty. Posmarować ją roztrzepanym żółtkiem i posypać cukrem. Gotową tartę piec w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez 25-30 minut. Smacznego :)