Krem porowo-ziemniaczany z paluchami makowymi lub z pasztecikami z serem
Z własnego doświadczenia wiem, że często rezygnuje z gotowania zupy, bo nie mam czasu przygotować bulionu, a kompromis w postaci kostki rosołowej nie wchodzi w grę. Jednak w przypadku kremowej zupy ziemniaczano-porowej nie potrzeba bulionu, bo warzywa, które następnie zmiksujemy można bez problemu ugotować na wodzie. Taki krem jest niezwykle sycący, a jednocześnie bardzo delikatny w smaku. Krem z pora prezentowała już kiedyś Śliwka, dzisiaj trochę inna wersja wzbogacona ziemniakami. Kremową zupę chętnie posypuję chrupkimi, surowymi warzywami, ale oprócz tego upiekłam szybko paluchy makowe z ciasta francuskiego. Genialny dodatek do zupy! Część ciasta wykorzystałam także do zawinięcia w nim żółtego sera, w ten sposób powstały paszteciki. Oba dodatki świetnie się sprawdzają jako przekąski do zupy, a jeśli zostanie Wam trochę paluchów makowych to możecie je zjeść na słodko np. z ulubionym dżemem :)
Krem porowo-ziemniaczany
4 ziemniaki (ok. 700 g)
2 pory
cebula
2 ząbki czosnku
1 litr wody
garść pietruszki
garść świeżego rozmarynu
2 łyżeczki curry
łyżeczka suszonego tymianku lub ziół prowansalskich
5 łyżek wermutu lub białego wina
3 łyżki oliwy z oliwek
liść laurowy
3 ziarna ziela angielskiego
szczypta soli
pieprz
Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Pory oczyszczamy z zewnętrznych liści i kroimy jego białą część w półplasterki. Cebulę kroimy w piórka, a czosnek siekamy w plasterki. Wszystkie składniki wrzucamy do garnka z rozgrzaną oliwą i dodajemy łyżeczkę curry, suszony tymianek, szczyptę soli i dużo pieprzu. Dusimy na małym ogniu przez 5 minut, a następnie dolewamy wody, dorzucamy liść laurowy, kilka ziaren pieprzu i ziele angielskie. Zupę gotujemy około 15 minut, aż warzywa zmiękną. Na koniec dodajemy wermut lub białe wino, łyżeczkę curry, świeże zioła oraz pieprz i miksujemy za pomocą blendera. Do kremu można także dodać śmietany, jogurtu naturalnego lub mleka (ja tego nie zrobiłam).
Paluchy makowe i serowe paszteciki
arkusz ciasta francuskiego
2 łyżki maku
3 plastry żółtego sera
2 łyżki mleka
Arkusz ciasta francuskiego podzielić na paski o szerokości 4 cm.
Wersja z makiem:
Paski z ciasta skręcamy tworząc "świderki", wykładamy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, smarujemy za pomocą pędzelka mlekiem i posypujemy makiem.
Wersja serowa:
Na brzegu paska z ciasta kładziemy kawałek sera (lub zwinięty plasterek) zawijamy od boku do boku "rolując". Smarujemy mlekiem i posypujemy makiem.,
Paszteciki i paluchy pieczemy 20 minut w temperaturze 180 stopni aż będą rumiane.
Krem podajemy w miseczce, ozdobiony słupkami z marchewki i porem oraz z dodatkami.
Tosia