Kotleciki z jajek na twardo z pieczarkami
Nigdy nie robiłam ani nie jadłam kotletów z jajek, chociaż o nich słyszałam. Ostatnio przeczytałam o nich u Negreski - i nabrałam ochoty na wypróbowanie jej przepisu. Skusiły mnie pieczarki :) Kotlety są niezłe, najlepiej smakują na ciepło, świeżo po usmażeniu.
przepis - Negresca
Składniki :
- 6 jajek ugotowanych na twardo + 1 surowe
- 500 g pieczarek
- 1 duża cebula
- 100 g żółtego sera np. gouda
- szczypiorek
- sól , pieprz , ostra papryka
- bułka tarta
do smażenia :
- olej
- 2 łyżki masła
Cebulę pokroić w drobną kostkę, pieczarki obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Na patelni rozgrzać 1 łyżkę masła, zeszklić na nim cebulę, dodać pieczarki. Smażyć do odparowania płynu. Zestawić z ognia.
Jajka na twardo oraz żółty ser zetrzeć na grubych oczkach tarki. Szczypiorek posiekać.
Usmażone pieczarki wymieszać ze startymi jajkami, serem i posiekanym szczypiorkiem. Wbić jajko, doprawić do smaku przyprawami. Dobrze wyrobić masę, dodając bułkę tartą w takiej ilości, by masa była zwarta.
Formować nieduże kotleciki, obtaczać je w bułce tartej i smażyć z obu stron na rozgrzanym oleju z dodatkiem masła, aż będą rumiane.