Korzenne ciasto z whisky
Ciasto korzenne, z dodatkiem imbirowego dżemu, obsypane gruszkami i żurawinami, z daktylami w środku, oblane sosem z trzcinowego cukru i whisky. Nie można się od niego oderwać. :-)
Korzenne ciasto z whisky
dżem z imbiru:
150 g obranego imbiru
łyżeczka soli
200 ml wody
sok z połowy cytryny
70 g cukru
ciasto:
300 ml mleka
100 g masła
250 g daktyli bez pestek
dżem z imbiru
150 g trzcinowego, ciemnego cukru
420 g mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
2 duże gruszki
100 g orzeszków nerkowca
mała garstka suszonych żurawin
2 łyżeczki mielonego imbiru
1 łyżeczka korzennych przypraw (własna mieszanka l. gotowa np. Kotanyi)
2 jajka
do polania:
300 ml whisky
150 g jasnego, trzcinowego cukru
Obrany imbir kroję w plasterki, wsypuję do wody z sokiem cytryny i osolonej. Gotuję do zawrzenia i odcedzam. Imbir zasypuję cukrem i smażę w rondelku przez dłuższy czas. Na koniec miksuję blenderem. Dżem zostawiam, by ostygł.
Rozpuszczam masło z dodatkiem mleka i trzcinowego cukru. Przestudzone dokładnie mieszam z posiekanymi daktylami i imbirowym dżemem.
Obrane gruszki kroję na dość duże kawałki.
Mąkę mieszam z sodą i proszkiem, większością orzechów, mogą być połamane na pół, przyprawami. Następnie dodaję do niej jajka i ostudzoną masę z daktylami. Dokładnie mieszam. Przekładam do 25 cm formy wyłożonej pergaminem. Na wierzchu ciasta układam gruszki, lekko je wciskam w masę. Między nimi rozsypuję pozostałe orzechy i żurawiny. Piekę w 180 stopniach przez ok. 1,5 godziny.
Upieczone ciasto oblewam częścią przygotowanego syropu (whisky wymieszane z trzcinowym cukrem, wolno gotowane na małym gazie do czasu, aż cukier się rozpuści, do zawrzenia; cały czas trzeba mieszać). Resztę syropu trzymam w zamkniętym słoiku i podaję razem z ciastem, aby każdy mógł je sobie obficie polać.