Konfitura morelowo - brzoskwiniowa z miodem

                    Bardzo chciałam zrobić konfiturę morelową. Od kiedy zaczęłam zamykać w słoiczki owocowe smaki to ciekawi mnie każdy na nie pomysł. Przepis na konfiturę morelową z miodem znalazłam na forum CinCin, a jest to przepis AgusiH. Troszkę go zmieniłam dodając brzoskwinie oraz likier Amaretto zamiast szampana. Cóż mogę napisać? Konfitura jest boska! Wspaniale pachnie, smakuje rewelacyjnie. Idealna do świeżutkiego pieczywa, idealna do naleśników. Ponoć świetnie smakuje z gorzką czarną herbatą, będę musiała wypróbować. 

Konfiturę dodaję do akcji Karolinki Morelkowo-Brzoskwiniowo3. 

Składniki:

*1 kg pokrojonych w paski moreli (u mnie morele i 3 brzoskwinie, których nie obierałam ze skórki)

*1/2 kg cukru brązowego (jasnego)
*100g miodu
*spirala skórki z 1/2 dużej cytryny
*kawałki miąższu z 1/2 dużej cytryny (bez albedo)
*laska cynamonu
*1/2 szklanki szampana (można pominąć; ja dałam Amaretto) 

Wykonanie:

Gotować wszystko razem aż zgęstnieje. Ja konfiturkę gotowałam dwa dni po około 30-40 minut. Wyjąć skórkę cytrynową. Laskę cynamonu można zostawić, trafi do jednego ze słoiczków. Przekładać gorącą konfiturę do wygotowanych słoików. Odwracać je do góry dnem i zawinąć w koc do ostygnięcia. 

Z podanego przepisu wyszły mi 3 małe słoiczki konfitury. 
Smacznego :)