Knedle z suszonych śliwek
Pyszne ,rozpływajace sie w ustach knedelki z suszonymi śliwkami , obtoczone grubą warstwą maślanej bułki tartej z cynamonem.
Knedle ze śliwkami o tej porze roku ? …czemu nie…te suszone również świetnie się spisują.... Składniki:
- ok. 200 g suszonych , miękkich śliwek bez pestek
- 1 kg ugotowanych ziemniaków/
- 1 szklanka mąki/w tym 2 łyżki mąki ziemniaczanej/
- 1 jajko
- 1 łyżka oliwy
- ¼ łyżeczki soli
- 100 g masła
- 3 łyżki bułki tartej/drobno mielona/
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki cukru pudru.
Wykonanie:
-Ziemniaki przecisnąć przez praskę.
-Mąkę przesiać na stolnicę, ziemniaki i przy pomocy noża połączyć składniki. -Dodać roztrzepane jajko i łyżkę oliwy. -Wyrobić rękami na jednolitą masę. -Stolnicę posypać mąką. -Ciasto podzielić na części , uformować w wałeczki i pokroić je na mniejsze części /wielkości piłeczki pimpongowej/ -Każdy kawałek spłaszczyć , zrobić wgłębienie , włożyć śliwkę i zlepić. -Uformować kuleczki. -Knedelki ułożyć na omączonej stolnicy. -W szerokim garnku zagotować wodę , lekko posolić. -Knedle wrzucać stopniowo do gotującej wody, -Delikatnie zamieszać drewnianą łyżką i czekać aż wypłyną na wierzch /ok.5 min/ -Ugotowane przełożyć na półmisek . -Na patelni rozgrzać masło, dodać bułkę tartą. -Podsmażyć kilkanaście sekund do przyrumienienia / nie przypalić/ połączyć z cynamonem i cukrem. -Gorące knedle przekładać partiami na patenę i dokładnie obtoczyć w cynamonowo-maślanej bułce. -Podawać posypane prażonymi migdałami.
-Jeśli zostanie nam trochę ciasta możemy wykorzystać je paluszki/ kopytka/
-Zrobiłam niewielka porcję przy pomocy takiego oto drewnianego urządzenia …………….