Kiszone pomidory

Kiszone pomidory
Zdjęcie - Kiszone pomidory - Przepisy kulinarne ze zdjęciami
Nigdy nie robiłam kiszonek. Wybaczcie, ale zajmują dużo czasu, a te w sklepach są tanie, dobre i dostępne cały rok. Na próbę zrobilam kiszone pomidory, bo takich w sklepie nie widziałam, na bazarach też nie. Przejrzałam przepisy ze stronach ukraińskich i polskich. Wybrałam standarodwy przepis, jaki przewija sie we wszystkich blogach. Nie wiem czy wyjdą, bo kiedy żmudnie wybierałam pomidorki ( aby były całe, twarde a ogonki nie dziurawły owoców) właścicielka straganu kłóciła się ze swoją pracownicą, potem ta pracownica nakrzyczała na klienta. Słowem niezły ferment. U mnie zaś nastąpiła awaria wodna, bo kiedy nurkowałam za słoikami, uszkodziłam uszczelkę i zaczeła się lać woda. Miałam sprzątania, mycia, wycierania i suszenia na cały dzień.
A oto co zrobiłam i jak:
Zdjęcie - Kiszone pomidory - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

1 kg małych twardych pomidorów podłużnych
zestaw do kiszenia: koperek, chrzan, lisć chrzanu, czosnek
ok 1 i 1/2 litra wody
2 - 3 łyżki soli niejodowanej ( jodowana nie nadaje się) kupiłam kamnienną

Zdjęcie - Kiszone pomidory - Przepisy kulinarne ze zdjęciami


Umyć pomidory. Do wyparzonych słoików wyłożyć na dno po 2 ząbki czosnku, koper i chrzan. Ciasno ułożyć pomidory, ale uważając żeby ich nie zgnieść ani nie uszkodzić. Wodę zagotować, dodać sól. Gorącym roztworem zalać pomidory. Zakrecić wysterylizowanymi nakretkami. Odstawić na kilka dni w ciepłe miejsce. Ma nastąpić burzliwa fermentacja, ale to przede mną.
Po tym czasie, kiedy ustanie owa fermentacja,pomidory można jeść albo słoiki wynieść do piwnicy.



Zdjęcie - Kiszone pomidory - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Kategorie przepisów