Keks z rodzynkami w rumie
Robiąc to ciasto zrozumiałam, że perfumy moich marzeń miałyby zapach rodzynek w rumie :) Tak, dla nie to połączenie idealnie sprawdzające się w deserach i ciastach, szczególnie tych świątecznych! Ale nie o kosmetykach dziś będzie, tylko o pysznym świątecznym wypieku!
Dziś keks- pełen bakalii świąteczny klasyk. Mało w nim ciasta, za to cała masa suszonych owoców i orzechów. Mój keks upiekłam w płaskiej foremce, jednak możecie podwoić ilość składników i przygotować porządny keks w tortownicy. To naprawdę pyszne, wilgotne ciasto. Mój idealny dodatek do kawy- bo jest słodkie i mocno owocowe.
Jeśli dodacie do keksu brązowy cukier, jego skórka będzie miała jeszcze głębszy, brązowy odcień.
Upiec keks możecie spokojnie nawet tydzień przed Świętami, w szczelnym pojeminku (lub np. owinięty folią) z dnia na dzień będzie tylko lepszy!
- rodzynki - 200 g
- rum - 3 łyżki
- orzechy - np. włoskie ok. 1/2 szklanki
- figi - ok. 10 szt, suszone
- mąka pszenna - 100 g
- masło - 100 g, miękkie
- cukier - 100 g
- jajko - 2 szt
- mielone migdały - 4 łyżki
- sól - 1/4 łyżeczki
- skórka z pomarańczy - otarta z 1 owocu
Rodzynki namocz przez noc w rumie. Połącz z pokrojonymi orzechami i figami.
W misie miksera utrzyj na puszystą masę miękkie masło i cukier. Ciągle ubijając wbij kolejno jajka.
Zbierz masę ze ścianek miski, dodaj mąkę, sól i mielone migdały. Wymieszaj.
Do ciasta dodaj bakalie i skórkę otartą pomarańczy, wymieszaj.
Ciasto przełóż do foremki o średnicy ok. 20 cm. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 170 oC na 45 minut, zmniejsz temp. do 150 oC i piecz kolejną godzinę. Ostudź.
Możesz podwoić ilość składników, wydłuż w takim wypadku czas pieczenia odpowiednio do ok. godziny w 170 oC i 2 godzin w 150 oC.
