Keks. Ten idealny.

Keks. Ten idealny.
Zdjęcie - Keks. Ten idealny. - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Przepyszny. Maślany. Pełen bakaliami. Wilgotny. Zachowujący świeżość na długo. Prawdziwy keks. Tak opisała go Rodzinka, totalnie nim zachwycona.
Co prawda jako nielubiąca rodzynek, keks tylko podskubywałam, ale i tak mogę go śmiało polecić. I do powyższej wyliczanki, wychwalającej ten wypiek, muszę dodać, że nigdy nie jadłam żadnego ciasta z tak pyszną, bo krucho-chrupiącą skórką. Nie mogłam się powstrzymać i - ku niezadowoleniu domowników - wyskubałam jej sporą część :)
W końcu znalazłam w sieci przepis na keks idealny, więc i Wam go szczerze polecam!
U nas powtórka będzie na Wielkanoc, choć już wiem, że będę go robić nie tylko na święta.

Zdjęcie - Keks. Ten idealny. - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Składniki: przepis cytuję za Anią z blogu Na Miotle
  • 250 g masła roślinnego
  • 250 g mąki
  • 250 g cukru
  • 5 jajek
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 250 g bakalii*
*dałam mieszankę studencką Helio, plus dodatkową porcję rodzynek, bo oczywiście sporo orzechów z mieszanki wyjadłam podczas przygotowywania :) (są przepyszne i naprawdę konkretne, a nie jakieś drobne maleństwa)
W dużej misce - z pomocą miksera- ucieramy masło roślinne z cukrem na puszystą masę. Dodajemy po jednym żółtku i ucieramy aż masa będzie jasna i gładka. Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia, przesiewamy i dodajemy do masy maślanej. Bakalie siekamy ale niezbyt drobno. Posiekane bakalie łączymy z ciastem. W osobnej misce ubijamy białka na bardzo sztywną pianę. Bardzo delikatnie i stopniowo łączymy pianę z ciastem mieszając, już bez użycia miksera.
Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy ciasto do foremki. Natłuszczonym nożem robimy nacięcie pośrodku ciasta, wzdłuż dłuższego brzegu. Keks pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 50 minut. Po tym czasie sprawdzamy patyczkiem czy ciasto jest upieczone. W razie konieczności należy wydłużyć czas pieczenia o kilka minut [w moim szalonym piekarniku było upieczone po 1 godzinie i 20 minutach].

Upieczony keks można zjeść od razu ale ciasto zdecydowanie zyskuje na smaku gdy po wyjęciu z foremki i wystudzeniu zawiniemy je w folię spożywczą i zapomnimy o nim na 2 – 3 dni***.
***Rodzinka nie wykazała się cierpliwością - zjedli od razu :)


Zdjęcie - Keks. Ten idealny. - Przepisy kulinarne ze zdjęciami




Kategorie przepisów