Kasza jaglana z owocami - smaczne i zdrowe śniadanie nie tylko dla maluchów
Bardzo mi zależało na tym, aby moja córka lubiła kasze. Gryczana, jęczmienna, manna, kuskus - te były zjadane przez nią dość chętnie, z jaglaną był problem. A to przecież właśnie ona jest jedną z najzdrowszych kasz, pełną żelaza, pełnowartościowego białka, witamin i składników mineralnych. Szukałam więc jakiegoś ciekawego przepisu, aż w końcu natknęłam się na taki na stronie Jedzonko malucha. Troszkę go zmieniłam i okazało się, że w takiej zmiksowanej postaci, moja córka z apetytem i radością pochłania całą miseczkę kaszy. Idealne, ciepłe i pożywne śniadanie w zimowe poranki. Polecam, nie tylko dzieciom, bo choć nie wygląda zbyt zachęcająco, to jest naprawdę bardzo smaczna ;)
Składniki:
- pół szklanki kaszy jaglanej
- banan
- jabłko
- pół łyżeczki cynamonu
- pół łyżeczki miodu
- łyżka rodzynek
- szczypta soli
Wykonanie:
Kaszę jaglaną wypłukać, przelać na sitku gorącą wodą, aby pozbyć się goryczki. Wypłukaną wrzucić do garnka z wrzątkiem (wody powinno być ok. 1,5 szklanki). Lekko osolić. Gotować około 20 minut pod przykryciem, aż do wchłonięcia całej wody, od czasu do czasu mieszając. Należy cały czas kontrolować ilość wody, uważając, by kasza się nie przypaliła i w razie potrzeby dolewać jej co jakiś czas. W między czasie sparzyć rodzynki, odcedzić. Do gotowej kaszy dodać pokrojonego banana, starte na tarce o grubych oczkach jabłko, sparzone rodzynki, cynamon i miód. Wszystko wymieszać. Można podawać od razu w takiej formie. Moja córka jednak dużo chętniej jadła taką kaszę, kiedy zmiksowałam całość na gładką masę za pomocą blendera. Smacznego :)
