Kasza gryczana inaczej - czyli krem gryczano-dyniowy
Owsianka inaczej, a może gryczanka po prostu? Moje ostatnie lektury kulinarne jasno wskazują na wszechobecną modę na jedzenie typu "super food" oraz na serwowanie produktów żywnościowych w zaskakujący sposób, inny niż dotychczas nam znany. Innowacyjne podejście do kuchni niejednokrotnie owocuje na tyle pozytywnymi doznaniami, że trafiają one, paradoksalnie, w naszym umyśle w szufladki z napisem "niezapomniane". Czytałam już jakiś czas temu o możliwości jedzenie kaszy na surowo, wymaga ona jedynie nocnego moczenia i otwartego umysłu, koniecznego na odejście od tradycji, nie mówię, że złej, ale jakże miło odkrywać wszechstronność produktu. Do mnie krem przemówił już po pierwszej łyżce, przyjemna konsystencja przepełniona słodyczą dyni i gryką, moi domownicy rozkochali się w wersji z jesiennymi jabłkami, ciekawa jestem jaka wersja Wam zasmakuje. Jedzmy zdrowo!
Składniki na 4 porcje Czas przygotowania: 12 h + 10 min
1/2 dyni Hokkaido, 100 g kaszy gryczanej niepalonej, ok 200 ml mleka (lub więcej), 1 łyżka octu winnego, 1 łyżeczka cynamonu, duża szczypta gałki muszkatołowej, ok 2 łyżki miodu, 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Przygotowanie: 1. W noc przed - pieczemy, ok 40 min, polówkę dyni w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, (dyni Hokkaido nie trzeba obierać) kaszę zalewamy ciepłą wodą, wymieszaną z łyżką octu winnego i wstawiamy do lodówki, i idziemy spać ;) 2. Rano odcedzamy kaszę, płuczemy pod bieżąca wodą, upieczoną dynię miksujemy razem z kaszą i mlekiem na gładki krem 3. Doprawiamy całość cynamonem, gałką, miodem i ekstraktem 4. Poprzez kontrolowanie gęstości kremu możemy dodać więcej lub mniej mleka, zależy jaką konsystencję wolimy 5. Krem podajemy w małych miseczkach, jest sycący, posypujemy z wierzchu płatkami gryczanymi 6. Krem można również serwować ze świeżymi owocami (jabłka, gruszki, śliwki), dobrze także komponuje się z owsianką Kasza w bardzo nowoczesnym, zdrowym i zaskakująco dobrym wydaniu!