Jesienna zupa cebulowa z grzankami i serem grana padano
Ostatnio dosyć deszczowo, ponuro i w sumie zimno. Wieczory zaczynają się już coraz wcześniej... jeszcze 2 tygodnie temu mogliśmy z Bartkiem być na placu zabaw do 20 i dopiero zapalały się osiedlowe latarnie, teraz już o 19 ciemno jak w nocy. A nic tak nie rozgrzewa po całym popołudniu spędzonym na zabawie na świeżym powietrzu jak aromatyczna, sycąca zupa. Tym razem zapraszam na cebulową i chrupiącymi grzankami.
Zupa cebulowa
- 1 kg cebuli
- 2 ząbki czosnku
- 750 ml bulionu warzywnego
- 1/3 kostki masła
- 200 ml białego półwytrawnego wina
- sól, pieprz
- kilka kromek chleba tostowego
Cebulę obieramy i kroimy na cienkie półplasterki, następnie rozdzielając poszczególne warstwy wrzucamy do sporego rondla na roztopione masło. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i dusimy tak długo aż cebula będzie mięciutka i nabierze złotego koloru. Im bardziej rumiana cebula tym ciemniejsza i bardziej aromatyczna będzie zupa, ale nie można dopuścić do jej przypalenia. Kiedy cebula jest już gotowa dodajemy wino i chwile gotujemy aby alkohol odparował, a smak pozostał w garnku. Na koniec zalewamy bulionem i doprowadzamy do wrzenia. W między czasie robimy grzanki. Od chleba odcinamy skórki i kroimy w kostkę. Wrzucamy na rozpuszczone masło i podsmażamy na złoto, chlebek wchłonie masło i zacznie się rumienić. Zupę podałam w niewielkich miseczkach, posypaną grzankami i tartym serem grana padano. Zupa idealna na jesienne ochłodzenie!