Japońskie naleśniki puszyste i mięciutkie na śniadanie

Japońskie naleśniki puszyste i mięciutkie na śniadanie

Zdjęcie - Japońskie naleśniki puszyste i mięciutkie na śniadanie - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

... lub deser. W internecie znalazłam przepis na naleśniki japońskie. Wyobraziłam sobie ich smak i bardzo chciałam je zrobić. Ze składników podanych w sieci wyszły 3 sztuki. Natychmiast dorobiłam ciasta. No chyba, że zamierzamy rozpieszczać siebie, wtedy ilość jest ok. Można je zrobić z mąki zwykłej ( u mnie orkiszowej) ale wyjdą też bezglutenowe np. z mąki kukurydzianej i wegańskie wtedy należy użyć np. jogurtu z mleka kokosowego. Smażymy na małym ogniu od początku. (Rozgrzałam patelnię maksymalnie i pierwszy się przypalił ( 3,5 mocy na płycie elektrycznej w skali do 9)
Zamiast cukru dałam miód. Choć przepisy w sieci zawierają cukier, do drugiego ciasta dodałam miód. Po pierwsze z cukrem były za słodkie, te z miodem lepiej się piekły.
na 8 sztuk
4 jaja
1,5 szklanki mąki (orkiszowej/ bezglutenowej)
300 ml maślanki/jogurt z mleka kokosowego dla wegan
szczypta soli
łyżka miodu - nie więcej bo będzie się paliło
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
*do smażenia olej rzepakowy i ringi dobrze wsmarowane olejem w środku (ja mam dość wysokie, kwadratowe i piekły się po 6 minut z każdej strony)
Jajka umieściłam w misce z dzióbkiem (kontrolowałam dzięki temu ilość wlewanego ciasta), dodałam maślankę, środki spulchniające i miód. Wymieszałam trzepaczką na jednolite ciasto. Na dużej patelni rozgrzałam niewielką ilość oleju i ułożyłam ringi obok siebie, wlałam do połowy ciasto do każdego. Przykryłam pokrywką. Smażyły się ok 7 minut. Kiedy zobaczyłam ciasto jest ścięte od góry ( "parowane ciasto" ) za pomocą płaskiej szerokiej łyżki szybko przerzuciłam na druga stronę. Miejcie założone rękawice na lewą rękę ( jeśli jesteś praworęczna;)). Smażyłam dalej ok 7 minut. Do niższych okrągłych ringów wystarczy po 5 minut z każdej strony. Z dobrze wysmarowanych ringów naleśniki same się wysuwały. Ostatniemu musiałam pomóc i cienkim nożem przesunęłam ostrze noża po rancie ringu.
Chyba najlepiej je polać miodem i palce lizać.
Jutro powtórka, ale wleję ciasto do kokilek i upiekę w piekarniki.


Kategorie przepisów