Jajka na zielonej kołderce
Moje dzisiejsze danie powinno nazywać się Jajka po florencku bo też jest inspirowane tym przepisem. Jednak w orginale jajko miało być w koszulce a ja wbiłam je do zielonej mieszanki szpinakowo-porowej i udusiłam podobnie jak w czakczuce. Danie wyszło naprawdę smaczne i mogę ze spokojnym sumieniem polecić je na sobotnie śniadanie.
Źródło: na podst. przepisu Jajka po florencku, Jajka, mleko i sery, wyd Reader's Digest
Składniki:
- 300 g szpinaku (może być mrożony)
- duży kawałek pora, zielona część
- 2 ząbki czosnku
- oliwa + łyżka masła
- sól, pieprz
- 4 jajka
Rozgrzać masło z oliwą, wrzucić szpinak, dodać szpinak i dusić chwilę. Dodać pokrojonego pora i dusić do miękkości. Przyprawić do smaku solą i pieprzem. Zrobić dołki w mieszance szpinakowo-porowej i wbić jajka. Smażyć kilka minut na wolnym ogniu aż białka się zetną a żółtką są jeszcze wolne. Podawać natychmiast. Można danie posypać tartym serem.
Smacznego:)