Jagodzianki
Jagodzianki, to bez wątpienia jeden z najwyraźniejszych smaków z mojego dzieciństwa.
Nie było mowy o lecie i wakacjach bez jagodzianek;)
Pamiętam dobre czasy, coroczne urlopowanie nad polskim morzem, wodę, gorący piasek i siebie wraz z siostrą, bezkarnie zajadającymi się świeżutkimi, pachnącymi, drożdżowymi, słodkimi bułeczkami, wypełnionymi po brzegi cudownymi jagodami.
Równie cudowne były potem nasze buzie i języki;)
Śmiechu przy jedzeniu jagodzianek, zawsze miałyśmy co niemiara.
Po latach, z wielkim sentymentem, powracam do tego wypieku, chcąc przybliżyć swoim maluchom, chociaż kawałek własnego dzieciństwa:)
Miło teraz patrzeć na ich szczęśliwe, ubrudzone od jagód, uśmiechnięte buziaki:)
Zupełnie tak, jakby czas, cofnął się o jakieś dwadzieścia lat..
Składniki (na 12 sporych jagodzianek):
- 500g mąki
- 250g mleka
- 100g masła
- 2 kopiate łyżki mascarpone
- 2 jajka
- 7 łyżek cukru
- 25g świeżych drożdży
- 2-3 łyżki cukru pudru
- 300g jagód
Drożdże wymieszać z 5 łyżkami ciepłego mleka, 1 łyżką cukru i 2 łyżkami maki.
Zaczyn odstawić na 20 minut do wyrośnięcia.
Resztę mleka, mascarpone, masło i cukier podgrzać do rozpuszczenia się składników.
Dodać roztrzepane jajka i mąkę.
Całość połączyć z zaczynem i dokładnie wyrobić luźne ciasto.
Ciasto na jagodzianki odstawić na ok. 45 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto podzielić na ok. 12 kulek.
Każdą kulkę rozpłaszczyć w dłoniach, robiąc z nich placuszki.
Na każdego placuszka nakładać jagody (wcześniej jagody wymieszać z 2-3 łyżkami cukru pudru).
Każdą jagodziankę zlepiać, tworząc lekko podłużną bułeczkę.
Jagodzianki, odstawić zlepieniem do dołu na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia na ok 15-20 minut do ponownego wyrośnięcia.
Drożdżówki piec 15-20 minut w 200C do zrumienienia.
Upieczone i wystudzone jagodzianki polać lukrem.