Jabłecznik „francuski”
Szukałam przepisu na szybkie ciasto jabłkami (takie, bez konieczności wcześniejszego przygotowywania kruchego spodu) i trafiłam na propozycję Davida Lebovitz’a- mojego ulubionego amerykańskiego cukiernika mieszkającego we Francji.
David pisze rewelacyjnie o jedzeniu (przeczytajcie koniecznie „Słodkie życie w Paryżu” czy przepięknie wydaną „Moją kuchnię w Paryżu”).
Ale do rzeczy- dziś szarlotka na francuską nutę- dużo w niej jabłek i … masła. Musi więc być dobra, uwierzcie na słowo! Oczywiście trochę pomieszałam w oryginalnej recepturze (oprócz jabłek dodałam też słodką, aromatyczną gruszkę i migdały), ale wyszło naprawdę dobrze :)
Składniki- jabłka - 3 szt
- gruszka - 1 szt
- mąka pszenna - 3/4 szklanki
- cukier - 3/4 szklanki
- masło - 115 g
- jajko - 2 szt
- proszek do pieczenia - 3/4 łyżeczki
- sól - szczypta
- naturalna esencja waniliowa - 1/2 łyżeczki
- migdały w płatkach - 2 łyżki
Masło rozpuść i ostudź.
Jabłka i gruszkę obierz, pokrój w kostkę.
Jajka zmiksuj z cukrem, solą i wanilią na puszystą masę. Partiami dodawaj do nich mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia i roztopione masło. Wymieszaj.
Do ciasta dodaj owoce, wymieszaj łyżką/szpatułką.
Ciasto przełóż do foremki wysmarowanej masłem i obsypanej mąką. Wlej masę, wierzch posyp grubym cukrem i płatkami migdałów. Piecz ok. 45 minut w temp. 180 0C.
Proporcje na ok. 20-22 cm foremkę.