Gorące korzenne kakao
Prawdziwe kakao. Takie, jakie pokolenie 35+ zna z dzieciństwa :) Zrobione z proszku kakaowego, którego zwykle w dzisiejszych czasach dodajemy do murzynka lub babki marmurkowej. W wersji rozgrzewającej, jesienno - zimowej. Z przyprawą do piernika i paskiem białej czekolady dla uszlachetnienia. Od lat kupuję to samo kakao, z wiatraczkiem. Bardzo je lubię. Zapraszam na słodkie, gęste, rozgrzewające gorące kakao!
Gorące korzenne kakao 2 małe porcje
400 ml mleka pełnotłustego, 2 płaskie łyżki kakao do wypieków, 1 łyżeczka przyprawy do pierników, 3-4 łyżeczki brązowego cukru, 1 pasek białej czekolady,
Mleko wlać go garnka z grubym dnem, żeby się nie przypaliło i wstawić na gaz. W trakcie gotowania wsypać kakao i mieszać trzepaczką aż się całkiem rozpuści, a mleko zagotuje. Zdjąć garnek z palnika, wsypać cukier, przyprawę do piernika i białą czekoladę połamaną na kawałki. Wymieszać dokładnie trzepaczką. Przelać przez sitko do herbaty do filiżanek. Podawać z bitą śmietaną.