Gnocchi z cukinią w maśle
Podczas opisanego w poprzednim poście "spotkaniu przy stole", wreszcie udało mi się zaserwować gnocchi według przepisu Gino D'Acampo, do których wzdycham odkąd posiadam jego książkę. Z przepisu wyrzuciłam dwa drobiazgi, które w osiedlowych sklepach nie były dostępne oraz zmniejszyłam ilość masła, ale i tak danie wyszło wspaniałe.
Składniki (2 porcje): 300g ziemniaków, 100g mąki pszennej (+ trochę do podsypania), jajko, 50g masła, mała cukinia, oregano, sól, pieprz
Dokładnie myjemy ziemniaki, wkładamy do wrzącej wody w łupinach i gotujemy 25-30 minut. Następnie ugotowane, lekko przestudzone ziemniaki obieramy i przeciskamy przez praskę do miski. Do ziemniaków dodajemy mąkę, jajko oraz szczyptę soli i wszystko razem zagniatamy. Wykładamy ciasto na stolnice, i podsypując mąka formujemy z ciasta wałeczek o średnicy ok. 1,5cm. Wałeczek kroimy na kawałki o długości 2 cm. Gnocchi układamy na tace posypanej mąką, tak by nie przywarły do podłoża (i do siebie nawzajem).
Cukinie kroimy na małe kawałeczki, w tym czasie rozgrzewamy na patelni masło. Pokrojoną cukinie wrzucamy na masło i smażymy 3-4 minuty. Doprawiamy solą, pieprzem i oregano.
Gnocchi wrzucamy do osolonej wrzącej wody i gotujemy 2 minuty. Odcedzamy i wrzucamy na patelnie z cukinią by wszystko razem połączyć. Podajemy ciepłe.