Gnocchi alla sorentina
Gnocchi to włoska wersja naszych kopytek. Mimo iż przepisy potrafią być łudząco podobne to smak i przede wszystkim konsystencja kluseczek jest nieco inna. Włoska wersja jest bardziej delikatna, rozpływająca się w ustach. Mają również charakterystyczny wzorek, w którym zbiera się sos w ugotowanych kluseczkach. Ponadto podaje się je w inny sposób. Najprostszy to masło i parmezan, ale równie często są to różne sosy. Moje dzisiejsze gnocchi są w pysznym sosie bazującym na pomidorach, oliwkach i mozzarelli. Robi się je szybko i łatwo. Jak dla mnie są łatwiejsze do wykonania niż nasze rodzime kopytka. To co? Mała odmiana?
Przepis na gnocchi zaczerpnęłam stąd, a sos jest luźną interpretacją tego przepisu.
Składniki (2-3 porcje):
Na kluski:
- 1kg skrobiowych ziemniaków (najlepiej duże, jeśli są małe to nieco więcej)
- 2 żółtka
- 1 ½ szklanki mąki
- Szczypta soli
Na sos:
- Puszka krojonych pomidorów w zalewie
- 1 mała cebulka
- 2 ząbki czosnku
- 70g oliwek czarnych i/lub zielonych
- 50g mozzarelli
- Łyżka posiekanych liści bazylii (lub łyżeczka suszonej)
- Łyżka oliwy z oliwek
- Sól, pieprz
Sposób przyrządzenia:
Ziemniaki umyć, osuszyć i ponakłuwać widelcem. Piec przez ok. 1 godzinę w piekarniku rozgrzanym do 180st. Gdy będą już miękkie, wyjąć, przepołowić, aby szybciej przestygły i uleciało więcej wilgoci. Gdy przestaną parzyć, ale wciąż będą gorące przecisnąć je przez praskę do ziemniaków. Przy użyciu praski nie ma potrzeby obierania ich ze skórki – zostanie ona w prasce. Jeśli jednak ziemniaki rozgniatamy tłuczkiem trzeba je najpierw obrać ze skórki. Do ziemniaków dodać mąkę, sól i żółtka. Szybko zagnieść ciasto. Nie ugniatać go. Składniki mają się tylko połączyć. Teraz można zacząć przygotowywać sos. Cebulkę obrać i pokroić w drobną kostkę, czosnek drobniutko posiekać. Oliwki pokroić w plasterki, mozzarellę w mniejsze kawałki. W rondlu o grubym dnie rozgrzać łyżkę oliwy i wrzucić cebulę z czosnkiem. Delikatnie podsmażyć (nie rumienić) i dodać pomidory. Wymieszać i gotować na małym ogniu od czasu do czasu mieszając, aż sos zgęstnieje, a pomidory się rozpadną. W tym czasie dokończyć gnocchi. Z ciasta odkrajać po kawałku i rolować na grubość 1cm na omączonym blacie. Następnie kroić w 1,5cm kawałki (jak kopytka), na każdym kawałku odbić wzorek wypukłą stroną widelca i odłożyć na bok. Postępować w ten sposób z resztą ciasta. W dużym garnku doprowadzić do wrzenia kilka litrów wody, osolić i wrzucać kluski partiami. Wyjmować łyżką cedzakową ok. 10 sekund po tym jak wypłyną i przerzucać do durszlaka. W trakcie gotowania klusek do sosu dodać oliwki, mozzarellę i bazylię. Wymieszać, odczekać aż ser się rozpuści i ponownie wymieszać. Doprawić do smaku pieprzem i ewentualnie solą (oliwki i ser są słone, więc ja już dodatkowej soli nie używam). Ugotowane gnocchi wrzucić w sosu i wymieszać lub podać polane z sosem nałożonym na wierzch.
Smacznego!