Fasolka po bretońsku
Fasolka po bretońsku to kolejna rzecz, która pamiętam z dzieciństwa i za którą nie przepadałam. Na szczęście smaki z wiekiem się zmieniają i dzisiaj chętnie wracam do tej potrawy. I jeszcze mogę ją zgłosic do akcji Gotujemy po polsku organizowanej pod patronatem serwisu Z pierwszego tłoczenia.
Składniki:
- 1/2 kg fasoli
- kawałek wędzonego schabu
- 25 dag cienkiej kiełbasy
- 20 dag boczku
- 2 cebule
- 2 łyżki masła
- 1 puszka koncentratu pomidorowego
-
sól,pieprz do smaku
Fasolę umyć, namoczyć na noc, gotować do miękkości razem ze skórką lub kostką. Pokrojoną cebulkę zeszklić na maśle, kiełbasę i boczek pokroić w kostkę i i obrumienić na tłuszczu. Razem z cebulą dodać do fasoli, włożyć koncentrat pomidorowy, przyprawić do smaku. Zagotować i odstawić. Jeśli jest za rzadka można zrobić zasmażkę.
Smacznego:)