Eskalopki wieprzowe z szynką i sosem z kurek
A to propozycja na raczej wykwintny i świąteczny obiad. Smakuje wspaniale i naprawdę robi wrażenie. Wprawdzie sezon na grzyby dawno się skończył, ale z powodzeniem można posiłkować się zamrożonymi kurkami (ja swoje zamroziłam jeszcze jesienią, ale z tego co się orientują, sprzedają je też w Makro).
Do tak przygotowanych eskalopek podałam pieczone ziemniaczki i sałatę skropioną sosem vinegrette.
ESKALOPKI WIEPRZOWE Z SZYNKĄ I SOSEM Z KUREK
(na 4 porcje)
500g polędwiczek wieprzowych,
8-10 plastrów szynki parmeńskiej (ewentualnie innej surowej wędzonej np. szwarcwaldzkiej),
1 łyżka mąki pszennej,
3 łyżki oleju
marynata:
1 łyżka posiekanego świeżego rozmarynu,
1 łyżka posiekanej świeżej szałwii (zastąpiłam suszoną),
1 zmiażdżony ząbek czosnku,
4 łyżki oliwy
sos:
200g kurek (mogą być mrożone),
50g masła,
1 mała cebula,
1 łyżka igiełek świeżego rozmarynu,
świeżo mielony pieprz,
350ml śmietanki 36%,
4-5 łyżek białego wytrawnego wina,
sól
Składniki marynaty połączyć i wymieszać. Oczyszczone polędwiczki włożyć do marynaty na minimum 2 godziny i pozostawić w chłodnym miejscu.
Przygotować sos: kurki sparzyć posolonym wrzątkiem, osączyć, większe sztuki pokroić. W rondelku rozgrzać masło i podsmażyć na nim kurki. Dodać drobno posiekaną cebulę, rozmaryn, nieco pieprzu, śmietankę i wino. Gotować na małym ogniu, aż sos zgęstnieje.
Mięso wyjąć z marynaty, pokroić w poprzek włókien na 8-10 kawałków, lekko rozbić, każdy kawałek owinąć w plaster szynki i ponownie lekko rozbić. Oprószyć mąką i krótko obsmażyć na oleju. Przełożyć do brytfanny i piec 7 minut w 200 stopniach.
(źródło: Biblioteczka Poradnika Domowego "Kuchnia włoska", z moimi niewielkimi zmianami)
Do tak przygotowanych eskalopek podałam pieczone ziemniaczki i sałatę skropioną sosem vinegrette.
ESKALOPKI WIEPRZOWE Z SZYNKĄ I SOSEM Z KUREK
(na 4 porcje)
500g polędwiczek wieprzowych,
8-10 plastrów szynki parmeńskiej (ewentualnie innej surowej wędzonej np. szwarcwaldzkiej),
1 łyżka mąki pszennej,
3 łyżki oleju
marynata:
1 łyżka posiekanego świeżego rozmarynu,
1 łyżka posiekanej świeżej szałwii (zastąpiłam suszoną),
1 zmiażdżony ząbek czosnku,
4 łyżki oliwy
sos:
200g kurek (mogą być mrożone),
50g masła,
1 mała cebula,
1 łyżka igiełek świeżego rozmarynu,
świeżo mielony pieprz,
350ml śmietanki 36%,
4-5 łyżek białego wytrawnego wina,
sól
Składniki marynaty połączyć i wymieszać. Oczyszczone polędwiczki włożyć do marynaty na minimum 2 godziny i pozostawić w chłodnym miejscu.
Przygotować sos: kurki sparzyć posolonym wrzątkiem, osączyć, większe sztuki pokroić. W rondelku rozgrzać masło i podsmażyć na nim kurki. Dodać drobno posiekaną cebulę, rozmaryn, nieco pieprzu, śmietankę i wino. Gotować na małym ogniu, aż sos zgęstnieje.
Mięso wyjąć z marynaty, pokroić w poprzek włókien na 8-10 kawałków, lekko rozbić, każdy kawałek owinąć w plaster szynki i ponownie lekko rozbić. Oprószyć mąką i krótko obsmażyć na oleju. Przełożyć do brytfanny i piec 7 minut w 200 stopniach.
(źródło: Biblioteczka Poradnika Domowego "Kuchnia włoska", z moimi niewielkimi zmianami)