Escalivada
Pomysł na przygotowanie tej sałatki podała w ramach grupy wspólnego gotowania Panna Malwinna. Escalivada to katalońska sałatka z pieczonych warzyw. Można ją podawać jako tapa, czyli przekąskę lub dodatek do grillowanych mięs. Serwuje się ją na zimno lub ciepło. Często z dodatkiem koziego sera twarożkowego.
Razem ze mną escalivadę przygotowała Maggie z bloga W pewnej kuchni na Wyspach.
Składniki na 4 porcje:
4 czerwone papryki
2 duże bakłażany
3 czerwone cebule
1 ząbek czosnku
1 łyżka octu winnego czerwonego
5 łyżek oliwy z oliwek
sól
Jest to przepis Conrado Moreno z książki Europa w kuchni pod redakcją Joanny Pawełczak.
1. Piekarnik rozgrzewamy do 250 C. Paprykę i bakłażany układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i posmarowanej olejem roślinnym. Wstawiamy na 20 minut do piekarnika (pod koniec pieczenia skórka powinna już czernieć).
2. Przekładamy warzywa do foliowego worka lub tak jak ja zrobiłam – przekładamy do dużego garnka i przykrywamy pokrywką. Czekamy aż lekko przestygną. Takie zaparzone, łatwiej będzie obrać.
3. Obieramy paprykę i bakłażana ze skórki. Bakłażany kroimy w plastry, paprykę w szerokie pasy, następnie na pół. Cebulę kroimy w cienkie krążki.
4. Warzywa układamy naprzemiennie na talerzu.
5. Oliwę mieszamy z octem winnym i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
6. Przygotowanym sosem skropić sałatkę. Lekko posolić. Chociaż można ją podawać na ciepło, ja radzę wstawić na godzinę do lodówki i dopiero podawać, wtedy najbardziej mi smakowała
To kolejny wpis do mojej akcji psiankowatej
Tags: bakłażan, Hiszpania, papryka, psiankowate