Dzień Dobrej Wiadomości i słodkie bułeczki
Dziś jest Dzień Dobrej Wiadomości. Obchodzony od 2001 roku. Dzień ten powstał po to, aby przypomnieć ludziom, że istnieje coś takiego jak Dobro, Prawda i Piękno.
W dzisiejszych czasach, kiedy media lansują dramat, sensację i przemoc taki dzień jest bardzo potrzebny.
Dziś, w rozmowie z panią psycholog i socjolog w Radiu Gdańsk usłyszałam, że większość ludzi reaguje obojętnie na dobre wiadomości - np., że gdzieś przyszły na świat dwie małe pandy. Czy kogoś to interesuje? Ot, przyjmie do wiadomości … i tyle.
Ale gdy słyszymy wiadomości negatywne, sprawia to, że się dowartościowujemy. Myślimy: inni mają gorzej, jak to dobrze, że to nie ja. Tego typu wiadomości odciskają na nas piętno i pamiętamy je długo.
Dziś poranna audycja była inna niż wszystkie. Słuchacze, którzy codziennie biorą udział w programie przesyłali sms-y pisząc, że:
- za oknem świeci piękne słońce
- ktoś wrócił z lasu z pysznymi maślakami
- ktoś dostał się na wymarzone studia
- ktoś spędza cudowny czas w Trójmieście ze świeżo upieczoną żoną …
Dobre wiadomości, które usłyszałam w radiu od słuchaczy, wydawałoby się, że takie zwyczajne i banalne były to wieści, ale nastroiły mnie pozytywnie na cały dzień. Bo dobry nastrój się udziela. Zaraża. I chwała mu za to!
Tymczasem zapraszam na bułeczki ze śliwkami, a dobrą wiadomością niech będzie to, że są one bardzo proste, szybkie do wykonania i pozostają świeże nawet następnego dnia. Oraz, że tegoroczne węgierki są pyszne i słodkie – jak co roku :)
Maślane bułeczki ze śliwkami i cukrowym lukrem
12 szt.
na podst. przepisu na rogale Ewy Aszkiewicz
3 szkl. mąki
2 łyżki cukru pudru
4 dag drożdży
¾ szkl. mleka
80 g rozpuszczonego, przestudzonego masła
3 żółtka
szczypta soli
śliwki węgierki – 18 szt.
Drożdże włożyć do rondelka i rozpuścić w cukrze pudrze. Dodać letnie mleko i łyżkę mąki. Wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do podrośnięcia. Trwa to około 15 min.
Mąkę przesiać do miski, wlać podrośnięte drożdże, żółtka, sól i wyrobić gładkie ciasto, które będzie odstawało od brzegów miski. Teraz, stopniowo wlewać po trochu stopione masło cały czas wyrabiając. Gdy ciasto połączy się z masłem, miskę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Następnie przenieść ciasto na stolnicę, podzielić na 12 części i z każdej uformować placuszek grubości około 1 cm.
Śliwki przepołowić i pozbawić pestek. Na każdym placuszku położyć po 3 połówki śliwek przecięciem do góry i lekko je docisnąć. Bułeczki przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na około 20 min.
Piekarnik nagrzać do 170°C i piec bułeczki przez 17-20 min. Można na dwie raty, lub wszystkie razem. Ja piekłam na dwie raty. Bułeczki pieczemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Po wyjęciu z piekarnika i wystudzeniu bułeczki polukrować lukrem zrobionym z pół szkl. cukru pudru rozmieszanym z odrobiną wrzątku.
P.S. Dzień Dobrej Wiadomości niedługo doczeka się swojej księgi – w 2011 roku ukaże się Księga Trzeciego Tysiąclecia, w której zebrane będą pozytywne myśli znanych osób.