Dżem śliwkowy (domowy)
Dżem śliwkowy (domowy)
3 kg śliwek węgierek
cukier trzcinowy naturalny (może być zwykły buraczany) - tak na oko ze 2-3 szklanki - zależy jak słodkie są śliwki i jak słodki się lubi dżem
Do garnka teflonowego wrzuciłam wypestkowane śliwki pokrojone w ćwiartki. Zasypałam cukrem i postawiłam na średnim gazie aż zaczęło skwierczeć. Zmniejszyłam ogień - tak minimalnie, by nie bulgotało za bardzo i smażyłam ok 30-40 minut, od czasu do czasu mieszając. Wyłączyłam i odstawiłam dżem do ostygnięcia do następnego dnia. Następnego dnia to samo - minimalny gaz i smażenie przez 40 minut. Trzeciego dnia powtórka. Generalnie smażymy tak długo aż dżem ma odpowiednia dla nas konsystencję. Niektórzy wola rzadki a niektórzy gesty aż czarny. Ja smażę w sumie 3 dni.
Trzeba pamiętać o mieszaniu od czasu do czasu, żeby dżem nie przywarł do dna i się nie przypalił.
Potem ostudzony dżem pakuję do słoików – wyparzonych! Słoiki wstawiam do garnka z wodą ( do 3/4 wysokości słoików) - na dno kładę bawełniana ściereczkę. Słoiki gotować 15-20 minut od momentu zagotowania się wody. Wyjmuje, ustawiam na ścierce suche aż do ostudzenia i gotowe.
W ten sam sposób robię dżem morelowy, brzoskwiniowy i truskawkowy.