Dynia w occie czyli dyniowe pikle
Drugi odcinek "bojów" z eko-dyniami mojej mamy.
1,3 kg dyni - obranej, oczyszczonej i pokrojonej w niedużą kostkę
ok 700 ml octu jabłkowego
ok 470 ml wody
ok 400 g białego cukru
20 ziaren czarnego pieprzu
15 goździków
10 ziaren ziela angielskiego
2 laski cynamonu - połamane
łyżeczka soli
liść laurowy
Słoiki trzeba dokładnie wymyć i wyparzyć. Ja zalewam je wrzątkiem i zostawiam na kilka minut. Można też zanurzyć słoiki i zakrętki w garnku z wrzątkiem.
Do sporego garnka wlewam wodę, ocet, sól i cukier - podgrzewam tak długo aż cukier i sól się rozpuszczą.
Do garnka wkładam teraz dynię i przyprawy - można je zawinąć w gazę - doprowadzam do wrzenia, zmniejszam ogień do minimum i gotuje ok 30-40 minut. Dynia musi zmięknąć i stać się przeźroczysta.
Gotową dynię przełożyłam do gorących i wyparzonych słoików - robię to łyżką cedzakową. Przecedziłam płyn i zalałam nim dynię. Zakręciłam dobrze i odstawiłam "do góry nogami" do przestygnięcia. Można też je pasteryzować.