Dynia piżmowa z kiełbasą na ostro
Jakiś czas temu natknęłam się na dynię piżmową i omamiona unoszącym się wokół niej nimbem, nabyłam. No cóż... może była za mała, a może nie taka, jak należy, w każdym razie nie przemówiła do mnie tak, jak nasze rodzime, słodkie, aromatyczne, maślane dynie. Jednakowoż na ostro z kiełbaską pyszności, równie smakowicie wypadła jako składowa farszu do tarty. Ponieważ uznałam piżmówkę za zbyt mało swojską, nie próbowałam zrobić z niej zupy dyniowej. Źle zrobiłam?
Mieć należy:
niedużą dynię piżmową
200 g dobrej, tradycyjnie wędzonej kiełbasy
3 łyżki masła klarowanego lub oleju
2 ząbki czosnku
szczyptę chili (najlepiej w płateczkach)
szczyptę słodkiej wędzonej papryki
sól i pieprz do smaku
Dynię pokroić w kostkę, kiełbasę w półplasterki, czosnek przecisnąć przez praskę. Rozgrzać tłuszcz i podsmażyć na nim wędlinę. Dodać czosnek, przesmażać razem chwilę i zdjąć z patelni. Na tym samym tłuszczu, powoli smażyć lekko osoloną dynię, aż zmięknie - ok. 20-30 minut. Dodać kiełbasę z czosnkiem, doprawić i podawać, np. z lekko opieczoną pajdą domowego pieczywa.