Drobiowy gyros
Ostatnio pochłaniają mnie przygotowania do wakacji, więc nie mam zbyt dużo czasu na wymyślanie i próbowanie nowych przepisów. Do wakacji co prawda jeszcze trochę czasu zostało, ale ponieważ czeka nas długa podróż z dziećmi, trzeba się naprawdę dobrze przygotować - to wręcz niewiarygodne, ile rzeczy trzeba wziąć ze sobą!
Dzisiejszy przepis pochodzi z któregoś z niedawnych numerów "Soli i pieprzu".
Robiąc ten gyros drugi raz, zrezygnowałabym z dodawania na końcu koncentratu pomidorowego, bo marynata jest wystarczająco dobra.
Składniki:
750 g mięsa z piersi indyka lub kurczaka
sok z jednej cytryny
po 1 łyżce świeżego tymianku i oregano
50 ml oliwy z oliwek
4 ząbki czosnku
1 mała papryczka chilli
sól, pieprz
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 średnia cebula
Z soku cytrynowego, oliwy, chilli, czosnku i przypraw przygotuj marynatę. Mięso pokrój na plastry, następnie na cienkie paski, i zanurz w marynacie. Zostaw na co najmniej 30 minut. W międzyczasie pokrój cebulę na plastry. Mięso dokładnie osącz na sicie z marynaty, następnie partiami smaż na teflonowej patelni na złoty kolor. Na tłuszczu pozostałym po smażeniu mięsa, zeszklij cebulę, dodaj koncentrat pomidorowy (jak napisałam wyżej, ten krok bym pominęła) i smaż przez chwilę.
Dodaj mięso i wymieszaj całość.
Podawaj z surówką z kapusty i papryki w sosie czosnkowym.