Domowa kandyzowana skórka pomarańczowa
Jest to ostatni niezbędny składnik do pierniczków, który należy przygotować wcześniej, a które jutro zamierzam robić. Byłam przekonana, że zrobienia takiej skórki potrzebne jest całe mnóstwo czasu i będzie to skomplikowane. Nic bardziej mylnego. Najdłuższą czynnością było obieranie pomarańczy. Skórka pomarańczowa wyszła pyszna i słodziutka, jedynym błędem, który popełniłam to suszenie skórek na papierze zamiast na kratce więc osadziło się na niej nadmiernie dużo cukru i przed tym was przestrzegam. Bardzo polecam, szczególnie do świątecznych wypieków ponieważ naprawdę jest lepsza od kupnej.
Ilość: 1 słoik
Poziom trudności: 5/10
Czas przygotowania: 45 minut plus odparowywanie około 20-30
SKŁADNIKI:
- Skórka z 4 pomarańczy
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka wody
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1 Pomarańcze przed obraniem, szorujemy i sparzamy wrzątkiem.
2. Obieramy tak aby skórka była z ćwiartek pomarańczy.
3. Następnie bardzo ostrym nożem dociskając skórkę do deski trzymając za koniec (białą stroną do góry) odcinamy (w kierunku od siebie) całą białą część skórki- jest gorzka. Pozostanie nam bardzo cienka pomarańczowa część- tak też ma być.
4. Następnie kroimy ją na 1cm paski.
5. Zalewamy je wrzątkiem i gotujemy 15min.
6. Po tym czasie odcedzamy i zalewamy szklanką gorącej wody i szklanką cukru.
7. Co jakiś czas mieszamy czekając aż praktycznie cała woda odparuje a zeszklona skórka pomarańczowa pozostanie w mocno gęstym syropie.
8. Wówczas wyjmujemy każdy pasek i układamy na kratce.
9. Zostawiamy na noc do wyschnięcia.
10. Tuż przed dodaniem do wypieku siekamy.