Czerwone curry z wieprzowiny i kukurydzy
            Szybkie i proste curry z chrupiącymi mini-kukurydzami i fistaszkową nutą, które przygotowuje się dosłownie w kwadrans. Czerwoną pastę curry i mleko kokosowe można kupić w większości hipermarketów, więc nabycie składników nie powinno nastręczyć większych trudności. W oryginale użyte zostały mrożone kukurydze, ale w Polsce dostępne są jedynie marynowane, użyłam więc takich i też było smacznie :) Zamiast polędwiczki wieprzowej można użyć filetu z kurczaka. 
 Polecam wielbicielom tajskich smaków :) 
 
 
 
 CZERWONE CURRY Z WIEPRZOWINY I KUKURYDZY
 (2 porcje) 
 250g polędwiczki wieprzowej, 
 1 cebulka dymka, 
 1 ząbek czosnku, 
 1 niecały słoiczek marynowanej mini-kukurydzy, 
 ok. 150-200ml mleka kokosowego, 
 ½ szklanki wody, 
 2 łyżeczki czerwonej tajskiej pasty curry, 
 1 łyżka sosu sojowego, 
 1 kopiasta łyżka masła orzechowego, 
 1 łyżeczka brązowego cukru, 
 1 łyżka oleju, sok z cytryny do smaku, 
 świeża kolendra 
 
 Mięso umyć, osuszyć i pokroić w paseczki. Cebulkę dymkę i czosnek posiekać. 
 W woku rozgrzać olej, wrzucić cebulkę, czosnek i mięso. Smażyć, a gdy mięso lekko się zarumieni, dodać pastę curry i masło orzechowe. Wymieszać, a po około 30 sekundach wlać mleko kokosowe i wodę. Dodać cukier i sos sojowy. Gotować około 5-7 minut, aż sos nieco zgęstnieje. Dodać osączone mini-kukurydze i gotować jeszcze 2-3 minuty. Na koniec doprawić sokiem z cytryny i posypać kolendrą. 
 Podawać z ryżem. 
 
 
 (na podstawie przepisu z BBC Good Food, z moimi niewielkimi zmianami) 
 
 