Czekoladowe magdalenki
Dawno już zakupiłam foremki na magdalenki ale jakoś tak nie mogłam się zmobilizować, żeby się nimi zająć. W końcu jednak znalazłam chwilę. Zrobienie ciasteczek nie zajmuje zbyt wiele czasu, mnie dłużej zeszło z wysmarowaniem tych mini foremek. Magdalenki z tego przepisu są bardzo czekoladowe i mięciutkie. Zniknęły w jeszcze krótszym czasie niż powstawały:) Magdalenki zgłaszam do akcji walentynkowej.
Składniki:
- 70 g mąki
- 30 g kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 100 g cukru trzcinowego (brązowego)
- 1 łyżka wody z kwiatu pomarańczy
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 70 g masła - roztopionego i ostudzonego (40 g + 30 g)
Mąkę, kakao i proszek do pieczenia wymieszać i przesiać przez sitko.
Jajka, cukier, wodę pomarańczową(lub ekstrakt z wanilii) i cukier waniliowy dokładnie zmiksować, aż powstanie puszysta masa. Powoli wsypać suche składnki, na końcu wlać masło (40 g), zostawiając 2 łyżki (30 g), którymi należy wysmarować formę do magdalenek (lub serc).
Piekarnik nagrzać do 230ºC. Masą wypełnić foremki. Wstawić do piekarnika na 4 minuty. Zmniejszyć temperaturę do 200ºC i piec kolejne 5 minut. Wyjąć z piekarnika, ostudzić lekko w foremkach.
Smacznego!